Według Politico, Unia Europejska wycofa swój podatek cyfrowy, który miałby wpływ na duże korporacje, takie jak Apple, Meta i Google. Portal donosi, że odroczenie tej inicjatywy ma na celu pomoc UE w przekonaniu Stanów Zjednoczonych do zapewnienia korzystniejszej umowy handlowej. Zmiana stanowiska Komisji oznaczałaby „zwycięstwo Donalda Trumpa”, który z powodzeniem wpłynął na Kanadę w podobnej sytuacji.
/ Zdjęcie: JIM WATSON / AFP
Według Politico, decyzja o porzuceniu planów wprowadzenia podatku od firm cyfrowych zapadła zaledwie dwa miesiące po tym, jak Komisja przedstawiła go Komisji. Dokument, który portal uzyskał, ujawnia, że został on wykluczony z listy proponowanych podatków na nadchodzące siedmioletnie ramy finansowe Unii Europejskiej.
Czy Komisja Europejska wycofa się z podatku cyfrowego? Naciski Donalda Trumpa
Obecnie trwają dyskusje nad ustaleniem, które podatki ostatecznie znajdą się w propozycjach na kolejne lata, zanim zostanie opublikowany plan budżetowy. Serwis informuje, że ostateczna lista może jeszcze ulec zmianie przed planowaną publikacją w środę (16 lipca).
Reklama
Decyzja o zniesieniu podatku cyfrowego oznaczałaby znaczącą zmianę w strategii UE . Jeszcze w maju Komisja postrzegała podatek cyfrowy jako sposób na rozwiązanie problemu spłaty długów.
Jak podkreśla Politico, „zmiana stanowiska może być celowym manewrem ze strony UE, która usilnie zabiega o korzystne warunki handlowe w obliczu groźby prezydenta USA Donalda Trumpa, że nałoży cła na Kanadę w odpowiedzi na podatki cyfrowe ”. W kwietniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostrzegła Trumpa przed wprowadzeniem podatku cyfrowego, jeśli negocjacje w sprawie taryf zakończą się fiaskiem.
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca Stany Zjednoczone i Kanada wznowiły rozmowy handlowe po tym, jak rząd Kanady wstrzymał plany wprowadzenia podatku od usług cyfrowych (DST). Główny doradca ekonomiczny Białego Domu Kevin Hassett ostrzegł inne kraje – w tym Unię Europejską – przed porzuceniem podobnych inicjatyw.
Komisja Europejska dąży do nowych podatków. Wyroby tytoniowe i emisja CO2 są na celowniku.
Oczekuje się, że Komisja Europejska wprowadzi trzy nowe podatki zamiast podatku cyfrowego. Obejmą one odpady elektroniczne, wyroby tytoniowe oraz największe korporacje UE o rocznych przychodach przekraczających 50 milionów euro. Celem jest generowanie od 25 do 30 miliardów euro rocznie, co pomoże w spłacie zbiorowego długu UE, przeznaczonego na finansowanie odbudowy po pandemii COVID-19.
Według Politico, Komisja Europejska prawdopodobnie będzie opowiadać się za wprowadzeniem podatku na wyroby tytoniowe w całej UE, w tym na papierosy i cygara. Obecnie te produkty są opodatkowane przez poszczególne kraje, które zatrzymują z tego tytułu dochody.
Propozycje Komisji Europejskiej obejmują również inicjatywę na 2021 rok, mającą na celu wprowadzenie podatku węglowego i alokację dochodów generowanych w ramach systemu handlu emisjami (ETS). Celem jest, aby środki z ETS zasilały wspólny budżet.
Do uruchomienia odtwarzacza wideo wymagany jest JavaScript. Polsat News