Luke Perry był znaczącą postacią w składzie Aluron CMC Warta Zawiercie. Australijski libero żegna się z PlusLigą, wyrażając ciepłe uczucia wobec Polski.
Klub, znany jako Jurajski Rycerze, osiągnął niezwykłe sukcesy, rywalizując na szczycie niemal każdego dostępnego turnieju. Aluron CMC Warta jest wicemistrzem Polski, srebrnym medalistą Tauron Polish Cup, mistrzem AL-KO Polish Super Cup i wicemistrzem Champions League Final Four.
PlusLiga: Luke Perry żegna się z Polską. Szczere uwagi gwiazdy
Pod wodzą trenera Michała Winiarskiego w drużynie znalazło się kilku wyróżniających się graczy, którzy znacząco przyczynili się do ich sukcesu. Jurassic Knights zawsze mogli polegać na swoim libero. Luke Perry stale podnosił standard gry.
Wielu analityków uważa Australijczyka za najlepszego gracza na swojej pozycji w całej PlusLidze. Jest również prawdopodobne, że plasuje się wśród najlepszych, gdy ocenia się jego wkład w Ligę Mistrzów jako całość. Potwierdza to dodatkowo indywidualne wyróżnienie, które zdobył na zakończenie Final Four w Atlas Arenie w Łodzi.
Obecnie Perry przygotowuje się do rozpoczęcia nowego rozdziału we włoskiej lidze. Jakie odczucia podzielał Australijczyk pod koniec swojego pobytu w Polsce? Coś naprawdę godnego pochwały.
– Nigdy nie powiedziałbym, że rozstaję się z Polską. Byłoby z mojej strony kompletną głupotą pożegnać się z polską siatkówką. To niezmiennie przywilej rywalizować w kraju, w którym areny są pełne oddanych fanów, a poziom rywalizacji należy do najwyższych na świecie. Wierzę, że najlepsi sportowcy na świecie grają w Polsce, więc na razie po prostu się żegnam i być może wkrótce się zobaczymy – podzielił się Australijczyk w wywiadzie dla oficjalnej strony PlusLigi.
Perry jest częścią polskiej ligi od 2022 roku, rozpoczynając swoją podróż z Trefl Gdańsk. Podążając śladami trenera Winiarskiego, przeszedł z Trójmiasta do Zawiercia, gdzie umocnił swoją silną pozycję na rynku międzynarodowym.
Jakub Popiwczak przejmie stanowisko Perry'ego w Aluron CMC Warta. W związku z tym zespół w Zawierciu chętnie powita kolejnego wybitnego gracza w tej ważnej roli.