12 grudnia poznaliśmy pierwsze ostateczne rozstrzygnięcia w kilku grupach Ligi Mistrzów. Prezentujemy tabele poszczególnych grup. Wiadomo, kto ostatecznie awansował do fazy play-off.
Za nami połowa ostatecznych rozstrzygnięć w poszczególnych grupach piłkarskiej Ligi Mistrzów. 12 grudnia zostały rozegrane kolejne spotkania tej fazy Champions League, a po ostatnich gwizdkach dowiedzieliśmy się, kto wiosną nadal będzie walczył o najważniejsze europejskie trofeum, a kto pożegnał się z tymi zawodami.
Manchester United zawiódł w Lidze Mistrzów
Niespodzianek nie brakowało przede wszystkim w grupie A, gdzie rywalizowały dwie wielkie marki: Bayern Monachium oraz Manchester United. O ile jednak pierwsza z wymienionych ekip stanęła na wysokości zadania i zajęła pierwsze miejsce, o tyle druga znacznie zawiodła. Czerwone Diabły uplasowały się na ostatnim miejscu w tabeli i wiosną nie zagrają nawet w Lidze Europy. Do 1/8 finału przeszła natomiast FC Kopenhaga z Kamilem Grabarą w składzie. 12 grudnia drużyna z Danii przypieczętowała swój awans wygraną 1:0 z Galatasaray.
W grupie B natomiast znacznie zawiodła Sevilla. Triumfatorzy poprzedniej edycji Ligi Europy uzbierali zaledwie dwa punkty i tym samym zajęli ostatnią lokatę. RC Lens na czele z Przemysławem Frankowskim mogą sobie natomiast pluć w brody, ponieważ PSV Eindhoven wyprzedziło ich zaledwie o 1 „oczko”. Zgodnie z planem pierwsze miejsce zajął natomiast Arsenal.
Napoli i Real Madryt śpią spokojnie
Nic dziwnego nie wydarzyło się natomiast w grupie C, gdzie rywalizował między innymi Real Madryt. Ekipa prowadzona przez Carlo Ancelottiego nie zawsze grała olśniewająco, aczkolwiek tę fazę Champions League zakończyła z kompletem sześciu zwycięstw na koncie. Jakkolwiek spojrzeć – świetny rezultat. W ostatniej kolejce awans przypieczętowało również Napoli. Piotr Zieliński i spółka pokonali Bragę i wiosną zagrają w 1/8 finału.
Grupę D wygrał natomiast inny Real, a mianowicie Sociedad, który to w ostatniej kolejce mierzył się z Interem Mediolan. W hiszpańsko-włoskim meczu padł bezbramkowy remis, jednak oba zespoły były pewne awansu jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Niespodziewanie to Txuri-Urdin uplasowali się na pierwszej pozycji.