Polska jest coraz częściej uznawana przez inwestorów za bezpieczną lokalizację dla ich inwestycji pośród niepewności wywołanych wojnami handlowymi wpływającymi na gospodarkę światową. Ta wiedza została podkreślona w ostatnich artykułach o naszym kraju zamieszczonych w „The Economist” i „The Financial Times”, dwóch szanowanych publikacjach skupiających się na kwestiach finansowych i gospodarczych.
/ SERGEI GAPON / AFP
Piotr Bujak, główny ekonomista banku PKO BP, zwrócił uwagę na pochlebne uwagi zagranicznych mediów pod adresem Polski.
Komentarze zagranicznych mediów na temat Polski: „Bezpieczna przystań”, „giełdowa supergwiazda”
„ Polska jest bezpieczną przystanią w krajobrazie wojen handlowych . Wcześniej The Economist omawiał, a teraz Financial Times rozwija temat porównawczej siły polskiej gospodarki i rynku akcji” – zauważył na platformie X.
Zwiększać
W artykule z 14 maja zatytułowanym „Polska. Ignorowana supergwiazda giełdy” The Economist zauważa, że najszybciej rozwijający się rynek akcji w Europie pozostał niezauważony przez wielu analityków i inwestorów. Mowa tu o Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, którą tygodnik porównuje do niemieckiego indeksu DAX — który w tym roku wzrósł tylko o „skromne” 27 procent (w dolarach) — podczas gdy GPW wzrosła o ponad 40 procent i prawie potroiła się od swojego najniższego poziomu w czasie pandemii w 2022 roku. „Po cichu rynek, który przez długi czas kulał, wyłonił się jako europejska supergwiazda” — twierdzi The Economist.
Reklama
Redakcja wymienia przyczyny, dla których polska giełda w 2025 roku radzi sobie znakomicie na tle rynków europejskich – wśród nich wymienia m.in. stabilne fundamenty ekonomiczne (silny wzrost PKB, spadająca inflacja) i rosnącą wiarygodność polskiego rynku.
Pochwałę od „The Economist” wygłosił na LinkedIn Tomasz Bardziłowski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. „ Mamy liczne rekordy na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie , a teraz konieczne jest przekształcenie tych rekordów w trwałe zainteresowanie i zaangażowanie inwestorów, w tym lokalnych inwestorów indywidualnych. Nadal jest wiele do zrobienia, ale potencjał jest ogromny” – stwierdził Bardziłowski.
Tymczasem „The Financial Times” w swoim artykule z 20 maja podkreśla, że „silna pozycja gospodarcza Polski zwiększa zaufanie inwestorów” – dzieje się tak pomimo utrzymujących się ryzyk geopolitycznych, które nadal wpływają na polskie aktywa (ponieważ nasz kraj znajduje się na linii frontu, a wynik potencjalnych rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą pozostaje niepewny).
Solidne fundamenty polskiej gospodarki. Oczekuje się, że pozostanie odporna w niepewnych czasach
FT zwraca również uwagę na wzrost na GPW , przypisywany napływowi kapitału zagranicznego – inwestorów przyciągają solidne podstawy ekonomiczne, atrakcyjne stopy dywidend i stosunkowo niskie wyceny akcji.
„Analitycy prognozują, że zyski spółek notowanych na GPW wzrosną średnio o ok. 10 proc. w 2025 r. ” – zauważa FT, podkreślając wyjątkową pozycję sektora bankowego, który po osiągnięciu bezprecedensowych zysków w 2024 r. (w wysokości 42 mld zł), wypłacił akcjonariuszom hojne dywidendy.
FT wspomina ponadto, że polska gospodarka zyska na przewidywanym wzroście wydatków publicznych w Niemczech, gdzie rząd kanclerza Olafa Scholza zdecydował się na uwolnienie „finansowej bazooki”. Biorąc pod uwagę, że Niemcy są głównym partnerem handlowym Polski, taki bodziec fiskalny będzie miał bezpośredni wpływ na polski PKB.
Dziennik cytuje również Beatę Javorcik, główną ekonomistkę Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR), która uważa, że polska gospodarka wykaże się znaczną odpornością w obliczu obecnych turbulentnych warunków ze względu na „zróżnicowaną strukturę gospodarczą, ogromny rynek krajowy i ograniczone zaangażowanie handlowe w USA”.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) niedawno obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski w 2025 r. o 0,1 punktu procentowego do 3,3%. Jednak raport banku wskazuje, że będzie to najwyższy roczny wskaźnik wzrostu PKB wśród byłych krajów komunistycznych, które są obecnie członkami UE.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. INTERIA.PL