46 aresztowanych i wachlarz zarzutów dla członków grupy przestępczej, która oszukiwała w kwestii odpadów. Nawet substancje rakotwórcze były wyrzucane w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Grażyna Zawadka
Funkcjonariusze z bydgoskiego Centralnego Biura Śledczego Policji, wspierani przez służby celne oraz ochrony środowiska, przeprowadzili rozległą operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą prowadzącą nielegalny obrót odpadami – w tym niebezpiecznymi oraz rakotwórczymi. Osoby te miały się dopuścić znacznych nadużyć.
Działania policji były realizowane pod nadzorem Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi. – Do tej pory przeprowadzono aż 14 akcji, w których zatrzymano łącznie 46 osób – mówi Krzysztof Wrześniowski, rzecznik CBŚP.
600 fałszywych faktur VAT na kwotę przekraczającą 11 milionów złotych
Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani zajmowali się między innymi fikcyjnym handlem odpadami, podrabianiem dokumentów w celu zatuszowania rzeczywistego przebiegu zdarzeń, a także oszustwami podatkowymi na znaczną skalę. Posługiwali się również niewiarygodnymi „Kartami Przekazania Odpadów” (ten dokument potwierdza przekazanie odpadów do uprawnionego odbiorcy), ukrywając prawdziwe miejsca ich składowania i transportu.
Odpady niebezpieczne, w tym rakotwórcze, wymagają specjalnego traktowania i składowania. Tymczasem w tym przypadku były transportowane na wysypiska przeznaczone wyłącznie dla odpadów niegroźnych dla zdrowia i środowiska. Grupa ta miała również dopuścić się poważnych przestępstw skarbowych, związanych z oszustwami podatkowymi VAT i CIT.
– Prokuratura postawiła w tej sprawie podejrzanym łącznie ponad 17 tysięcy zarzutów. Wśród aresztowanych znajduje się osoba, która wystawiła ponad 600 fikcyjnych faktur VAT na sumę przekraczającą 11 milionów złotych – podkreśla Krzysztof Wrześniowski. Zgromadzone dowody wskazują, że mafia zajmująca się nielegalnym obrotem odpadami działała na szeroką skalę.
Mafia odpadkowa. Czterech organizatorów i jednocześnie liderów
Czterem osobom postawiono zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, 44 – udziału w tej grupie, a kilkunastu – prania brudnych pieniędzy. Dodatkowo podejrzani poniosą odpowiedzialność za naruszenia przepisów środowiskowych oraz fałszowanie dokumentów. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 13 osób.
Ze względu na rangę i rozmach akcji zatrzymań, policjanci z CBŚP z Bydgoszczy byli wspierani przez funkcjonariuszy Zespołów Specjalnych CBŚP oraz bydgoskiej komendy wojewódzkiej, a także przedstawicieli Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie i pracowników Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska z Bydgoszczy oraz Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Warszawy.
Jak działają mafie śmieciowe?
Mafie zajmujące się odpadami pozyskują je z legalnych firm, które wytworzyły je w ramach swojej działalności. Następnie odpady, zamiast być przekazywane profesjonalnym podmiotom zajmującym się ich zagospodarowaniem, trafiają do miejsc do tego celu nieprzeznaczonych – na przykład do dawnych żwirowni lub budynków gospodarczych.
Za nadużycia w gospodarowaniu odpadami, jak również za niezgodności w ewidencji, przewidziane są milionowe kary. Jednak nie dla wszystkich są one skutecznym odstraszaczem.