Chcą walczyć z biurokracją, więc… proponują nową komisję deregulacyjną

Proponowana jest nowa strategia deregulacji. Władysław Kosiniak-Kamysz, obok ministra rozwoju Krzysztofa Paszyka, zamierza utworzyć stałą komisję ds. deregulacji w Sejmie. Oczekuje się, że parlament odegra kluczową rolę w walce z biurokracją i przeszkodami, z którymi borykają się zarówno przedsiębiorcy, jak i zwykli obywatele. „Liczymy na pełne poparcie wyższej izby dla tej komisji. Trudno sobie wyobrazić, aby ktokolwiek sprzeciwiał się tworzeniu miejsc pracy i polskim przedsiębiorcom” — stwierdził szef MON podczas konferencji prasowej. Wicepremier wspomniał również, że wcześniej minister Paszyk „nie miał takiego poparcia we wszystkich swoich staraniach” związanych z deregulacją. Zdjęcie

Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Paszyk chcą powołania stałej komisji ds. deregulacji /Hornet/REPORTER /Reporter

Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Paszyk chcą utworzyć stałą komisję ds. deregulacji / Hornet/REPORTER / Reporter Reklama

Deregulacja stała się wiodącym tematem, a inna propozycja, która jest omawiana, dotyczyła tego, jak poprawić jakość życia Polaków. Obejmuje to… utworzenie dodatkowej komisji . Oficjalnie potwierdził to Władysław Kosiniak-Kamysz.

Czy na horyzoncie jest Stała Komisja Parlamentarna ds. Deregulacji?

Od 10 lutego deregulacja stała się jednym z najczęściej omawianych tematów w kraju. Niedawno Rafał Brzoska przedstawił wstępne koncepcje opracowane przez jego zespół ekspertów i przedsiębiorców. Można je znaleźć na dedykowanej stronie internetowej projektu „sprawdzaMY” . Takie szybkie działanie nie umknęło uwadze polityków.

Reklama

W czwartek (20.02) Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Paszyk zorganizowali specjalną konferencję prasową w Sejmie. Ministrowie zadeklarowali, że zamierzają powołać specjalną komisję, która zajmie się deregulacją . Wcześniej Ryszard Petru zwrócił uwagę, że jego sejmowa komisja gospodarki i rozwoju zajmuje się tą sprawą i zauważył, że „ problem leży w rządzie , nie w ideach, ale w biurokracji, która opiera się zmianom”.

To oświadczenie nie zniechęciło Ministra Obrony Narodowej i Ministra Rozwoju, którzy są chętni do utworzenia kolejnego organu poświęconego deregulacji . Podkreślili oni racjonalność tych działań i konieczność stworzenia przestrzeni, a także możliwości zatrudnienia, aby „uwolnić przedsiębiorców od obciążeń”.

Chcemy powołać komisję deregulacyjną ” – powiedział Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu . Podczas konferencji prasowej zapewniono, że stosowny dokument już trafił na biurko Szymona Hołowni.

Nieoczekiwanie okazało się, że Krzysztof Paszyk wcześniej nie mógł liczyć na sprzyjające warunki do przeprowadzenia deregulacji przed ujawnieniem strategii deregulacyjnej i zaproszeniem Rafała Brzoski i innych przedsiębiorców do współpracy z rządem. „Zielone światło od premiera dla deregulacji jest przez nas ciepło przyjęte, ponieważ pomoże pokonać te bariery… te bariery, które blokowały ministra Paszyka, który proponując różne rozwiązania, nie otrzymał takiego poparcia we wszystkich swoich wysiłkach do tej pory (…), ale dziś, mając to znaczące poparcie dla deregulacji, możemy czuć się znacznie pewniej. Dlatego ta propozycja powołania komisji deregulacyjnej, która będzie przygotowana do przyjęcia wszystkich rozwiązań, które już są na stole, została skierowana np. do Stałego Komitetu Rady Ministrów” – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.

„Nasza inicjatywa wpisuje się w strategię rządu”

Proponowany Stały Komitet Deregulacyjny w Sejmie jest, według Władysława Kosiniaka-Kamysza, nie tylko dobrym pomysłem, ale także odpowiedzią na kierunek obrany przez administrację Donalda Tuska. Minister obrony narodowej wyjaśnił, że PSL popiera strategię ukierunkowaną na wsparcie przedsiębiorców i cieszy się z „otwartych drzwi dla inicjatyw deregulacyjnych”.

„Ten dialog społeczny (związany z deregulacją – przyp. red.) musi pozostać aktywny i przynieść pozytywne rezultaty w postaci reform legislacyjnych. Jest to zawsze możliwe do osiągnięcia wyłącznie ze względu na rolę parlamentu. Stąd inicjatywa naszego klubu PSL, który zawsze opowiadał się za szybkością, mądrymi rozwiązaniami i regulacjami ułatwiającymi działalność gospodarczą, a także za wsparciem, a nie środkami opresyjnymi, ponieważ zarówno deregulacja, jak i brak takiej opresji ze strony państwa są niezbędne” – wyjaśnił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Argumentując zasadność powołania komisji deregulacyjnej, minister obrony narodowej podkreślił, że konieczne są zmiany systemowe oraz zaprzestanie nieustannych kontroli, sprawozdawczości i weryfikacji, a w szczególności domniemania, że przedsiębiorcy naruszają przepisy.

„Przedsiębiorcy są zasadniczo traktowani z podejrzliwością. 99% przedsiębiorców to uczciwe osoby, a my musimy zidentyfikować ten 1% nieuczciwych, podobnie jak w przypadku każdej grupy demograficznej, i nie rzucać podejrzeń na 99%, którym można zaufać. Dlatego konieczna jest komisja ds. deregulacji . W ten sposób parlament wysyła

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *