Kotlety mielone to jedno z najbardziej popularnych dań w polskiej kuchni. Przygotowuje się je zazwyczaj z mielonego mięsa wieprzowego, choć można też użyć mieszanki wieprzowo-wołowej lub drobiowej. Do mięsa dodaje się jajko, bułkę namoczoną w mleku, cebulę i przyprawy. Żeby kotlety mielone wyszły naprawdę niezwykle smaczne, ważne jest, by pamiętać o jednej czynności podczas ich wyrabiania.
Trik na pulchne kotlety mielone
Zazwyczaj, robiąc kotlety mielone, po prostu mieszamy mięso z cebulką, bułką tartą, jajkiem i przyprawami. Okazuje się jednak, że w przygotowywanie tej potrawy warto włączyć też jedną, prostą czynność. Chodzi o stopniowe dolewanie lodowatej wody do masy mięsnej. Dzięki temu będzie mniej zbita i pulchniejsza. Musicie jednak uważać, żeby nie przesadzić z ilością wody. Najlepiej będzie, jeśli dolejcie jej tylko odrobinę, wyrobicie masę, a później będziecie powtarzać tę czynność tak długo, aż zacznie ona odchodzić od rąk, jednak nadal będzie dość zwarta. Ważne jest też, żeby woda była naprawdę zimna – wtedy uzyskacie najlepszy efekt.
O czym jeszcze pamiętać robiąc kotlety mielone?
W każdym domu kotlety mielone przygotowuje się nieco inaczej. Ich smak zależy między innymi od użytych składników. Niektórzy uwielbiają takie kotlety z dodatkiem czosnku, inni stawiają na majeranek lub tymianek. Podczas robienie tej potrawy ważne jest, by cebulkę podsmażyć wcześniej na maśle – dzięki temu wasze kotlety będą znacznie smaczniejsze. W środek kotletów możecie włożyć też drobne kawałki żółtego sera, który będzie się później cudownie ciągnąć podczas jedzenia. Ważne jest również, żeby mięso na kotlety mielone nie było zbyt chude, ponieważ wyjdą wtedy twarde i suche. Pamiętajcie też, by kotlety smażyć na już porządnie rozgrzanym tłuszczu. Możecie zrobić też kotlety mielone metodą „trzech jedynek” – odpowiednie proporcje mięsa sprawią, że ta potrawa wyjdzie jeszcze smaczniejsza.