Jarosław Kaczyński zdradził, co planuje, gdy PiS wygra wybory. „Duże zmiany”

Konstytucja uchwalona w 1997 r. „upadła” – twierdzi prezes PiS Jarosław Kaczyński, przekonując, że „potrzebne jest uchwalenie nowej ustawy zasadniczej”.
Jarosław Kaczyński zdradził, co planuje, gdy PiS wygra wybory. „Duże zmiany” - INFBusiness

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Rafał Guz

– Gdy wrócimy do władzy, wprowadzimy duże zmiany w państwie – zapowiada Jarosław Kaczyński w wywiadzie, którego udzielił tygodnikowi „Sieci”. Rozmowa ma zostać w całości opublikowana w poniedziałek, dzień wcześniej serwis wpolityce.pl opublikował jej fragmenty.

– Gdy zmieni się władza, a głęboko wierzę, że tak się stanie, trzeba będzie stworzyć system, który nie będzie tak łatwy do podważenia – mówi w jednym z opublikowanych fragmentów Kaczyński. Jego zdaniem „konstytucja uchwalona w 1997 r. upadła i potrzebne jest uchwalenie nowej ustawy zasadniczej przez nowy parlament”. Zastrzega przy tym, że będzie to możliwe „o ile będzie w nim większość demokratyczno-niepodległościowa”.

– Dziś jest pustka, a obecna konstytucja po prostu zawiodła, okazała się tak słaba, tak pozbawiona realnych konstrukcji zabezpieczających, że w to miejsce musi wejść coś nowego – ocenia prezes PiS.

Jarosław Kaczyński podsumował osiem lat rządów PiS. „Ocena bardzo wysoka”

Jarosław Kaczyński odnosi się także do powodzi w południowo-zachodniej Polsce, przekonując, że pomoc dla ofiar klęski żywiołowej, którą zaproponował rząd, nie jest wystarczająca. Zamiast tego były premier proponuje „środki na pełne zrekompensowanie strat”, na wzór „tarcz”, które wprowadzał w poprzedniej kadencji rząd Prawa i Sprawiedliwości.

– Potrafiliśmy to robić mimo ciężkich kryzysów, pandemii, wojny, inflacji. Pomagaliśmy społeczeństwu, a na końcu zostawiliśmy państwo z niższym zadłużeniem, niż zastaliśmy, z rozpędzonymi inwestycjami, z solidnymi programami społecznymi – mówi prezes PiS. Ocenia jednocześnie, że „całe te osiem lat (rządów Zjednoczonej Prawicy – red.) zostały w pewien sposób zakłamane” przez „propagandę” obecnego rządu.

– Ale to nie zmienia istoty: był to bardzo dobry okres dla Polski i Polaków. Obywatele mieli poczucie, że wszystko idzie do przodu, rozwija się i stale pojawiają się nowe perspektywy. Dzisiaj jest kompletnie na odwrót – mówi Jarosław Kaczyński, którego zdaniem „obiektywna” ocena rządów PiS „musi być bardzo wysoka”.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *