Rząd pracuje nad nowymi przepisani dotyczącymi kontroli zwolnień lekarskich. W kwestii L4 ma się jednak zmienić też sposób wypłacania wynagrodzenia chorobowego. Zobaczcie, na czym dokładnie mają polegać te modyfikacje.
Aktualnie trwają pracę nad zmianą przepisów dotyczących zwolnień lekarskich. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce wprowadzić rewolucje w wypłacaniu wynagrodzenia chorobowego, ma się tym zajmować tylko Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W ten sposób aktualny rząd ma w planach realizowanie wyborczych zapowiedzi o odciążeniu finansowym pracodawców w tej kwestii.
Co zmieni się w wypłacaniu chorobowego na L4?
Jednym z punktów umowy koalicyjnej jest wypłacanie chorobowego pracownikowi już od pierwszych dni przebywania na zwolnieniu lekarskim przez ZUS. Jak poinformował resort pracy, trwają „analizy skutków finansowych rozwiązania w różnych wariantach”. Aktualnie wynagrodzenie chorobowe przez pierwsze 33 dni jest wypłacane przez pracodawcę, natomiast później, czyli od 34. dnia finansuje je Zakład Ubezpieczeń Społecznych (w przypadku osób, które ukończyły 50. rok życia, jest to 15 dzień).
Z uwagi na fakt, że proponowane zmiany wiążą się ze wzrostem wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w tym funduszu chorobowego, który obecnie pozostaje funduszem deficytowym, wprowadzenie zmian w powołanym zakresie wymaga również analizy funkcjonowania przepisów regulujących działalność orzecznictwa lekarskiego w ZUS i kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich – poinformował resort pracy w odpowiedzi na pytanie „Dziennika Gazety Prawnej” w tej kwestii.
Czy zmiany zwiększą kontrolę pracowników na zwolnieniu lekarskim?
Aktualnie rośnie zarówno liczba kontroli wykonywanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jak i cofniętych lub obniżonych świadczeń. Jak nieoficjalnie ustalił „Dziennik Gazeta Prawna”, zmiany mają na celu między innymi rozbudowanie regulacji, z których jasno wynikałoby, jakie uprawnienia ma kontrolujący, a więc na przykład, jakich informacji może się domagać od osoby kontrolowanej. Ją jednak będą obowiązywały tak samo transparentne zasady. W konsekwencji – zarówno kontrolujący, jak i kontrolowani, mają lepiej znać swoje prawa i obowiązki. Celem takich nowych regulacji jest między innymi ograniczenie nadużywania zwolnień lekarskich, przez co jednak więcej zwolnień może też zostać zakwestionowanych.
„Rozpisanie praw i obowiązków jest też istotne dla pracownika, który dzięki temu zyska pewność co do swojej sytuacji i będzie wiedział, na co musi się godzić, a które działania są niedopuszczalne. Pamiętajmy bowiem, że mówimy tu o ingerencji w jego prywatność” – wyjaśnił w rozmowie z „DGP” dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.