Pestki są jedną z najbardziej znienawidzonych części arbuza. Sprawiają najwięcej kłopotów podczas jedzenia owocu. Dlatego wiele osób z ulgą się ich pozbywa. Czy słusznie? Niekoniecznie. Razem z nimi do kosza trafia bowiem mnóstwo cennych wartości. Zobacz, dlaczego warto sięgać po pestki arbuza i jak wykorzystać je w swojej kuchni.
Dlaczego warto jeść pestki arbuza?
Pestki arbuza mają w swoim składzie wiele cennych związków, m.in. magnez, fosfor, cynk, witaminy z grupy B i nienasycone kwasy tłuszczowe. Te małe ziarenka są również źródłem przeciwutleniaczy. Dzięki temu spowalniają procesy starzenia, zmniejszają stany zapalne tkanek, wzmacniają odporność organizmu i chronią go przed różnymi chorobami. Redukują ryzyko wystąpienia takich schorzeń jak na przykład miażdżyca, udar mózgu, zawał serca, cukrzyca typu drugiego czy nadciśnienie tętnicze.
Pestki arbuza dostarczają również sporych ilości błonnika. To włókno pokarmowe wspiera pracę układu trawiennego. Usprawnia perystaltykę jelit, a co z tym idzie przyspiesza metabolizm oraz usuwanie toksyn z organizmu. Jednocześnie zapewnia uczucie sytości i zapobiega podjadanie między posiłkami. W efekcie wspomaga proces odchudzania. Pozwala łatwiej kontrolować liczbę przyjmowanych kalorii.
Co zrobić z pestek arbuza?
Pestki arbuza można jeść na surowo. Warto jednak wcześniej podprażyć je na suchej patelni lub upiec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni Celsjusza przez 10-15 minut. Dzięki temu będą przyjemnie chrupać. Tak przygotowane nasiona można dodawać do sałatek, musli, owsianek czy koktajli. Doskonale sprawdzą się też jako samodzielna przekąska. Należy jednak jeść pestki arbuza z umiarem. Spożywane w zbyt dużych ilościach mogą podrażnić układ pokarmowy. Nie powinny natomiast po nie sięgać osoby uczulone na arbuzy, a także pacjenci z przewlekłymi chorobami żołądka lub jelit.