Obwody kurski i biełgorodzki na zachodzie Rosji zostały zaatakowane z powietrza przez siły ukraińskie – powiadomiły w środę władze tych regionów. Nie ma informacji o ofiarach.
Na skutek ostrzału obwodu kurskiego uszkodzona została elektrownia, w wyniku czego budynki mieszkalne w kilku miejscowościach zostały pozbawione prądu. Oprócz tego w Żeleznogorsku z powodu skoku napięcia doszło do przerwania dostaw ogrzewania do 17 wielopiętrowych budynków – podał gubernator obwodu kurskiego Roman Starowojt na Telegramie.
We wtorek wieczorem rozległy się głośne wybuchy w Biełgorodzie. Na nagraniach naocznych świadków słychać odgłosy eksplozji oraz widać błyski na niebie. Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow oznajmił na Telegramie, że zniszczono kilka celów powietrznych. W internecie opublikowano też zdjęcia pokazujące odłamki znalezione przez mieszkańców.
Później rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zniszczeniu nad Biełgorodem 12 rakiet. Według tego źródła nikt nie został ranny, ale doszło do uszkodzenia budynków. (PAP)
mw/ ap/