Nowy wpis Zełenskiego po skandalu w Białym Domu: Amerykanie pomogli uratować nasz kraj

Obywatele USA odegrali kluczową rolę w zachowaniu naszego narodu, oświadczył w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w minioną sobotę, wyrażając uznanie za udzieloną pomoc. Zauważył, że więź między dwoma narodami jest „historyczną i silną więzią”.

Nowy wpis Zełenskiego po skandalu w Białym Domu: Amerykanie pomogli uratować nasz kraj

zdjęcie: Jim LoScalzo – Pool przez CNP / MEGA // FORUM

„Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Stanom Zjednoczonym za ich niezachwiane wsparcie. Doceniam prezydenta Trumpa, Kongres za ich dwupartyjne poparcie (zarówno Demokratów, jak i Republikanów – PAP) oraz amerykańską populację” – napisał prezydent na oficjalnym kanale X.

Dodał, że „Ukraińcy niezmiennie cenią tę pomoc, szczególnie w ciągu tych trzech lat szeroko zakrojonej inwazji (przez Rosję)”.

Według Zełenskiego jego stosunki z prezydentem USA „wykraczają poza zwykłe przywództwo; stanowią historyczne i silne powiązanie między naszymi krajami”. „Dlatego zawsze wyrażam wdzięczność naszego narodu narodowi amerykańskiemu” – zauważył.

„Amerykanie pomogli w ochronie naszego narodu. Prawa człowieka i dobro jednostek są najważniejsze. Jesteśmy szczerze wdzięczni. Naszym dążeniem jest pielęgnowanie silnych relacji z Ameryką i szczerze mam nadzieję, że to osiągniemy” – podkreślił.

Ukraiński przywódca spotkał się w piątek w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Dialog w Gabinecie Owalnym dotyczący perspektyw zakończenia konfliktu Rosji z Ukrainą początkowo przebiegał w stosunkowo pozytywnej atmosferze, ale zakończył się niezwykłym sporem, podczas którego Trump i wiceprezydent JD Vance podnieśli głos, aby upomnieć Zełenskiego za domniemaną niewdzięczność i brak szacunku wobec Stanów Zjednoczonych.

Po sprzeczce Trump zakończył rozmowy, a delegacja ukraińska została poproszona o opuszczenie Białego Domu, poinformowało źródło CNN. Zaplanowana wspólna konferencja prasowa z udziałem Trumpa i Zełenskiego została odwołana, a

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *