Władze indyjskiego stanu Kerala domagają się odszkodowania w wysokości 1,1 miliarda dolarów od wiodącego na świecie armatora, Mediterranean Shipping Company (MSC), po zatonięciu kontenerowca Elsa 3 u zachodnich wybrzeży Indii pod koniec maja. W ramach środków ostrożności władze skonfiskowały kolejny statek należący do firmy, który posłuży jako zabezpieczenie.
Zbudowany w 1997 roku statek Elsa 3 zatonął 25 maja, transportując ponad 643 kontenery, które zawierały niebezpieczne, łatwopalne materiały i plastikowe granulki zwane granulkami, rodzaj mikroplastiku stanowiący poważne zagrożenie dla środowiska morskiego.
Większość tych kontenerów zatonęła, a tylko 61 dotarło na brzeg. Na początku lipca indyjskie władze żeglugowe poinformowały o wydobyciu z plaż około 450–500 ton peletki, a także kilku zanieczyszczonych nią tusz delfinów i wielorybów.
W odpowiedzi na ten incydent władze Kerali wszczęły w poniedziałek postępowanie prawne przeciwko MSC w indyjskim sądzie, w wyniku którego wydano decyzję o zatrzymaniu statku MSC Akiteta II, zacumowanego w porcie Vizhinjam, do czasu wpłacenia przez firmę kaucji.
Władze Kerali ustaliły, że na pokrycie szkód spowodowanych zanieczyszczeniem potrzebny będzie 1 miliard dolarów, kolejne 44 miliony dolarów zostaną przeznaczone na przywrócenie środowiska naturalnego do stanu sprzed zdarzenia, a 61,3 miliona dolarów zostanie przeznaczone na odszkodowania dla ponad 100 000 lokalnych rybaków, ich rodzin i innych społeczności nadmorskich.
Podczas piątkowej rozprawy sądowej prawnicy MSC określili żądania jako „znacznie przesadzone”, twierdząc, że nie doszło do znaczącego wycieku ropy ze statku. Prawnicy reprezentujący stan Kerala stwierdzili jednak, że skala szkód była „niezmierzona i trwała”, co doprowadziło do całkowitego załamania lokalnej działalności rybackiej. Sąd wyznaczył kolejną rozprawę na 6 sierpnia.
W zeszłym miesiącu MSC wypłaciło indyjskim firmom żeglugowym ponad 500 000 dolarów odszkodowania za odzyskanie Mansy F, statku, który przejęli i który również zacumował w porcie Vizhinjam. Przewoźnicy domagali się odszkodowania za utratę orzechów nerkowca.