Leczenie zepsutych zębów to prawdziwe utrapienie. Jest na to nowy sposób
Andrzej Mandel
Próchnica jest problemem dotyczącym większości Polaków. Zgodnie ze statystykami Światowej Organizacji Zdrowia problemy z zębami ma 95 proc. dorosłych i ponad 90 proc. dzieci. Również na świecie jest to poważny problem, a skoro jest ważny, to naukowcy pracują nad rozwiązaniami. I nie tylko nad nowymi pastami do zębów, ale także nad rewolucyjnymi metodami leczenia skutków psucia się zębów.
Jak wyhodować nowe zęby
Japoński start-up Toregem Biopharma we współpracy z Uniwersytetem w Kioto pracuje nad lekiem, który może spowodować przełom w dziedzinie leczenia próchnicy, choć nie sprawi, że będzie można zrezygnować z mycia zębów. Tym przełomem ma być możliwość zmuszenia ludzkiego ciała do wyhodowania kolejnego zestawu zębów. Normalnie, jak wiadomo, mamy w życiu dwa zestawy zębów – mleczne i stałe. Rewolucyjność leku opracowywanego przez japońskich naukowców polega na możliwości posiadania kolejnego zestawu. Okazuje się bowiem, że większość ludzi ma zawiązki, które mogą stać się kolejnym nowym zębem.
Zespół naukowców opracował substancję, która powstrzymuje działanie białka hamującego rozwój tych zawiązków oraz stymuluje ich wzrost. Pierwsze próby przeprowadzone jeszcze w 2018 roku na fretkach (które mają, jak ludzie, zęby mleczne i stałe) dały obiecujące efekty – zwierzętom wyrosły nowe zęby na miejsce stałych.
Skuteczne leczenie próchnicy
Obecnie zespół pod przewodnictwem Katsu Takahasiego, kierownika oddziału stomatologii i chirurgii jamy ustnej w szpitalu Kitano w Osace oraz założyciela Toregem Biopharma, planuje badania kliniczne na ludziach. Mają się one rozpocząć w 2025 roku z udziałem dzieci w wieku 2 do 6 lat i chorych na anodoncję (brak części lub wszystkich zębów, w tym stałych, których zawiązki są widoczne pod mleczakami, jeżeli wystąpią).
– Brakujące zęby u dziecka mogą mieć wpływ na rozwój kości szczęki – mówił Japan Times Takahashi, tłumacząc koncentrację badań na chorych na anodoncję.
Nie wykluczył jednak, że lek oparty na przeciwciale hamującym białko odpowiedzialne za zatrzymanie rozwoju kolejnych zawiązków zębów, będzie można wykorzystać także do leczenia dorosłych pozbawionych zębów przez próchnicę. Choć wiązałoby się to z innymi problemami niż zastępowanie chorych zębów implantami (choćby bólem związanym z wyrastaniem zęba), to jednak byłoby alternatywą poszerzającą możliwości leczenia.
Jedno tylko się nie zmieni – wciąż bardzo ważna będzie higiena jamy ustnej.