Wdrażaniu automatyzacji i sztucznej inteligencji powinny towarzyszyć inwestycje w nowe umiejętności pracowników.
A może zamiast człowieka zaprząc do pracy system AI? W dobie braków kadrowych sztuczna inteligencja przestaje być luksusem, a staje się koniecznością. Oto, jak rewolucjonizuje działania biznesowe, dając oszczędności, podnosząc efektywność i kompensując niedobory siły roboczej.
Algorytm przejmuje stery
W europejskim sektorze transportowym brakuje ponad 230 tys. kierowców, z czego 29 tys. w Polsce – wynika z zeszłorocznego badania Międzynarodowej Unii Przewoźników. Połączenie automatyzacji i AI jawi się jako odpowiedź na ten deficyt. Przykładem może być eksperyment z 2016 r., kiedy konwój półautonomicznych ciężarówek przemierzył Europę. Pojazd na czele wyznaczał prędkość, a kolejne dostosowały się do niego. Choć dla zachowania bezpieczeństwa w kabinach siedzieli ludzie, ich zastąpienie przez algorytmy to tylko kwestia czasu. Także sektor kurierski przyspiesza z innowacjami, co potwierdza wizjonerski projekt Amazona, który już kilka lat temu przeprowadził testy tzw. gniazd dronów – ogromnych, przypominających ule budynków mogących pomieścić flotę autonomicznych robotów dostawczych. Cargill, rolniczy gigant z Ameryki, wdraża technologię rozpoznawania twarzy do nadzorowania swojego bydła.
– Cyfrowe systemy nie ograniczają się już tylko do oddziaływania na materię, lecz zyskują coraz większe znaczenie w sferach, które dotychczas były zarezerwowane dla inteligencji człowieka – akcentuje Piotr Wielgomas, prezes firmy rekrutacyjnej Bigram.
To cię też zainteresuje
Raportowanie ESG: nowa szansa na rozwój i przewagę konkurencyjną dla firm
Jak finansować innowacyjne rozwiązania technologiczne?
Fundusze Europejskie na wyciągnięcie ręki. Jak pozyskać środki?
Allen & Overy, międzynarodowa kancelaria prawna, wdrożyła system, który automatycznie tworzy wstępne wersje dokumentów dla transakcji OTC związanych z instrumentami pochodnymi. Z zadaniem, które temu narzędziu zajmuje trzy minuty, prawnik musiałby się mierzyć trzy godziny. W wielu sektorach administracji, również w Polsce, dominuje oprogramowanie RPA (robotic process automation), usprawniając czynności powtarzalne i wieloseryjne. Banki natomiast wykorzystują zaawansowaną analitykę, aby skuteczniej przeciwdziałać oszustwom i wyłudzeniom. Z kolei chatboty i voiceboty oferują nieprzerwaną, całodobową obsługę klientów, udzielając odpowiedzi i rozwiązując kwestie bez potrzeby zaangażowania ludzkiego operatora.
– Ktoś kiedyś genialnie porównał dzisiejszą rewolucję technologiczną do spienionej wody. Ta metafora doskonale oddaje nie tylko szybkość zmian, ale też ich nieprzewidywalność – podkreśla Piotr Wielgomas.
Zachwyt i przerażenie
Nowinki spod znaku sztucznej inteligencji wzbudzają w pracownikach zarówno ekscytację, jak i lęk – przed widmem cyfrowego bezrobocia. Bo to nie jest tak, że algorytmy nikomu nie odbiorą źródła utrzymania. Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego do 2027 r. powstanie 69 mln miejsc pracy, a 83 mln zniknie na zawsze. Ale co, jeśli spojrzymy na wszystko z innej perspektywy? AI i automatyzacja ratują pracowników od monotonnych, ryzykownych czy fizycznie męczących zadań, umożliwiając im rozwijanie się w dziedzinach wymagających kreatywności, emocji i osobistych interakcji.
Marta Barcicka, specjalistka w dziedzinie cyfrowej transformacji HR, patrzy w przyszłość z optymizmem. Uważa, że społeczeństwo z czasem pokona swoje obawy związane z AI, postrzegając te innowacje jako sprzymierzeńca, a nie jako zagrożenie. Największymi wygranymi będą zaś ci, którzy wybiorą ścieżkę adaptacji i rozwoju w rytmie technologicznej ewolucji.
– Strach jest uzasadniony, zwłaszcza że już teraz powoli znikają takie stanowiska jak asystent czy recepcjonistka. Z drugiej strony sztuczna inteligencja jest szansą, dając nieograniczone możliwości i tworząc nowe trendy na rynku pracy – podkreśla Marta Barcicka.
Klucz do sukcesu zawodowego w epoce AI? Uczyć się, oduczać i uczyć na nowo, jak mawiał Alvin Toffler, amerykański futurolog. Pracownicy zaczynają to dostrzegać, co potwierdza raport OECD na temat Europy. Połowa użytkowników sztucznej inteligencji przyznaje, że jej wprowadzenie zmniejszyło wartość niektórych ich kompetencji – w sektorze finansowym wskaźnik ten sięga 51 proc., zaś w produkcji 45 proc. Wśród tych, których niektóre zadania zostały zautomatyzowane, odczucie dewaluacji umiejętności jest jeszcze większe: potwierdza je 56 proc. respondentów w finansach i 51 proc. w produkcji. Niektórzy pracodawcy ignorują te statystyki, podczas gdy inni, na przykład firma PageGroup, inwestują w programy szkoleniowe, aby zapewnić swoim pracownikom dobrą znajomość sztucznej inteligencji.
– Inwestowanie w szkolenia z AI pozwala naszym zespołom utrzymać konkurencyjność i elastyczność. Wspiera też innowacyjność, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów uczciwości, które nas wyróżniają – mówi Bartłomiej Radawiec, executive manager w Michael Page Technology.
Kiedy fachowcy drżą ze strachu o swoją przyszłość, przedsiębiorcy mogą zacierać ręce z radości, myśląc, że trudności z pozyskiwaniem siły roboczej odchodzą w niepamięć. Ale to zwodnicza euforia. Postęp technologiczny, owszem, rozwiązuje część problemów kadrowych, jednocześnie rozszerza tzw. lukę kompetencyjną, zmuszając firmy do inwestowania w menedżerów i specjalistów – poprzez ulepszanie ich dotychczasowych umiejętności (upskilling) lub przygotowanie ich do nowych ról (reskilling). Jedno nie ulega wątpliwości: rewolucja sztucznej inteligencji stanowi dla pracowników i pracodawców zarówno wielkie wyzwanie, jak i niebywałą szansę na rozwój.
Algorytm wchodzi do akcji
Oto kilka przykładów zastosowania sztucznej inteligencji (AI) w różnych branżach, co pozwala na ograniczenie liczby pracowników:
Finanse
- Wykrywanie oszustw: systemy sztucznej inteligencji analizują transakcje w poszukiwaniu wzorców, które mogą wskazywać na oszustwa.
- Predykcje: AI przewiduje trendy rynkowe i automatyzuje decyzje inwestycyjne.
Motoryzacja
- Pojazdy autonomiczne: AI napędza rozwój samochodów samojezdnych, obsługując nawigację, rozpoznawanie przeszkód i decyzje w czasie jazdy.
- Inteligentne miasta: dzięki AI autonomiczne pojazdy i roboty będą stanowić wspólny ekosystem, odciążając służby kierowania ruchem.
Marketing i sprzedaż
- Personalizacja treści: sztuczna inteligencja analizuje zachowania użytkowników, aby dostarczać spersonalizowane reklamy i oferty.
- Analiza sentymentu: AI ocenia reakcje klientów na produkty lub kampanie na podstawie komentarzy w sieci.
Rolnictwo
- Monitorowanie upraw: dzięki AI drony i czujniki mogą analizować stan gleby i roślin, przewidując plony i optymalizując użycie wody czy pestycydów.
- Terminale z wirtualnymi asystentami: same dostosowują parametry pracy ciągnika lub kombajnu do warunków pracy.
Produkcja i logistyka
- Automatyzacja procesów: robotyka wspierana przez AI zwiększa efektywność linii produkcyjnych.
- Logistyka: algorytmy optymalizują trasy dostaw, zarządzają magazynem i sygnalizują potrzebę konserwacji pojazdów i maszyn.
Edukacja
- Personalizowane nauczanie: sztuczna tworzy indywidualne ścieżki nauki, dostosowując poziom i tempo do każdego ucznia.
- Zadania administracyjne: AI może przejąć ocenianie testów wielokrotnego wyboru, zarządzanie frekwencją czy raportowanie.
Rozrywka
- Tworzenie treści: AI komponuje muzykę, projektuje grafiki i pisze scenariusze filmowe.
- Gry: AI zarządza zachowaniem NPC (non-player characters) i dostosowuje poziom trudności gry do umiejętności gracza.
Medycyna
- Diagnostyka: AI pomaga w analizie obrazów medycznych, takich jak MRI czy rentgeny, do wykrywania chorób takich jak nowotwory czy uszkodzenia nerek.
- Personalizacja leczenia: sztuczna inteligencja analizuje dane pacjenta, aby dostosować terapie do indywidualnych potrzeb.
Prawo
- Analiza dokumentów: AI pomaga w przeglądaniu ogromnej liczby dokumentów prawnych, wyszukując istotne informacje i precedensy.
- Tworzenie dokumentów: AI może tworzyć umowy, pozwy czy pisma procesowe na podstawie wstępnych informacji i szablonów.