Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego potwierdziły narrację o bardzo dynamicznym wzroście cen nieruchomości mieszkaniowych. Absolutnym rekordzistą okazał się Kraków, w którym średnia cena transakcyjna za 1 mkw. już niemal zrównała się ze stawką dla Warszawy.
W I kwartale 2024 roku średnia cena 1 mkw. powierzchni mieszkaniowej na rynku pierwotnym w 7 polskich miastach była o 19,2% wyższa niż rok temu – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Są to dane oparte o ceny transakcyjne – czyli bazują na realnie zawartych transakcjach pomiędzy deweloperami i ich klientami. Względem poprzedniego kwartału ceny wzrosły o 6,0%.
Liderem I kwartału był Kraków, gdzie średnia cena transakcyjna poszła w górę o 27,7% rdr i była o 8,5% wyższa niż w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Nieco niższą dynamikę zanotowano w Warszawie, w której przeciętna cena 1 m2 przez rok podniosła się o 24,1%. W rezultacie średnia cena w stolicy (15 888 zł/mkw.) była już tylko niewiele wyższa niż pod Wawelem (14 676 zł/mkw.).
Pięciocyfrowe stawki za metr kwadratowy obowiązywały także we Wrocławiu (12 838 zł), Poznaniu (11 731 zł), Szczecinie (11 276 zł) oraz w Opolu (10 419 zł).
Dekada szybkiego wzrostu cen mieszkań
Hossa – lub jak kto woli: bańka – na polskim rynku nieruchomości trwa od blisko dekady. Tylko przez poprzednie 5 lat średnia cena transakcyjna na rynku pierwotnym (czyli w przypadku nowych mieszkań) w 7 polskich miastach wzrosła o 72,3%. Natomiast przez ostatnie 10 lat ceny mieszkań w niemal wszystkich dużych miastach uległy przynajmniej podwojeniu. Wyjątkami były tu Kielce (wzrost o 87% w dekadę), Gdynia (+93%) oraz Poznań (+90,9%), Bydgoszcz (95,8%) i Olsztyn (97%). Najsilniejszy wzrost cen nastąpił za to w Krakowie (114,6%), Opolu (138,4%), Szczecinie (138,3%) oraz Katowicach (135,6%).
Jednakże porównując ceny w tak długim okresie, musimy wziąć poprawkę na inflację. Za miernik przybliżający skalę utraty siły nabywczej pieniądza w poniższych obliczeniach przyjęto wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI). Pomiędzy I kwartałem 2024 a I kwartałem 2014 r. skumulowany CPI wyniósł blisko 47% – wynika z obliczeń Bankier.pl przeprowadzonych na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Oznacza to, że realny wzrost cen 1 mkw. powierzchni mieszkaniowej w 10 polskich miastach przez ostatnie 5 lat podniósł się o 20,2%, a przez poprzednie 10 lat o 46,4%. Implikuje to realną średnioroczną stopę wzrostu rzędu 3,75% w okresie ostatnich 5 lat oraz 3,89% w przypadku okresu 2014-24. Przy czym realna dynamika cen mieszkań przyspieszyła dopiero po roku 2018. Co więcej, po skorygowaniu o inflację CPI cena 1 mkw. mieszkania na rynku pierwotnym dopiero w poprzednim kwartale pobiła rekordy z przełomu lat 2021/22.