Rozgrywki Orlen Basket Ligi wchodzą w fazę play-off. Trenerzy wybrali już najlepszych z najlepszych, w tym MVP sezonu zasadniczego. Dużych zaskoczeń nie było.
W tegorocznej fazie zasadniczej Orlen Basket Ligi prym wiódł Anwil Włocławek. Zespół z województwa kujawsko-pomorskiego długo nie chciał dać się pokonać. Choć druga część rundy nie należała do najlepszych w ich wykonaniu, to i tak udało im się utrzymać prowadzenie do końca. Przez to w ćwierćfinałach zagrają z ósmą po pierwszej części sezonu PGE Spójnią Stargard.
Victor Sanders z Anwilu Włocławek z nagrodą MVP
Za nimi znalazł się Trefl Gdańsk, Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski oraz King Szczecin, którzy zagrają odpowiednio z MKS-em Dąbrowa Górnicza, Śląskiem Wrocław i Legią Warszawa. Tuż przed rozpoczęciem play-offów OBL przyznała nagrody za fazę zasadniczą. W rywalizacji o tytuł najlepszego gracza najlepszy okazał się Victor Sanders. Amerykanin rozgrywa drugi sezon w Polsce i poprowadził zespół do dobrej gry. W walce o tytuł pokonał Andrzeja Mazurczaka i Aigarsa Skele.
Nagrodę dla najlepszego zawodnika grającego w obronie otrzymał jego kolega z zespołu Amir Bell, a wyróżnienie dla trenera rundy zasadniczej Przemysław Frasunkiewicz, który na co dzień z nim współpracuje. Walkę o nagrodę dla najlepszego Polaka PLK zdominował Andrzej Mazurczak z Kinga Szczecin. MVP z ubiegłego roku zyskał aprobatę aż 12 trenerów.
Sporym zaskoczeniem okazała się najlepsza piątka fazy zasadniczej. Znalazło się w niej aż czterech obrońców i tylko jeden podkoszowy. Skład tworzą Sanders, Mazurczak, Skele (Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski), a także dwóch koszykarzy Legii Warszawa – Christian Vital i Aric Holman.
Walka o mistrzostwo Orlen Basket Ligi
Przed rokiem rywalizację o mistrzostwo Polski wygrał King Szczecin, zdobywając pierwszy tytuł w historii klubu. Wówczas pokonali Śląsk Wrocław. Zarówno ćwierćfinały jak i półfinały potrwają do trzech zwycięstw danej ekipy. Złote medale zdobędzie z kolei zespół, który wygra cztery mecze.