Przemysław Mysiala przed laty walczył na czołowych galach m.in. KSW. Najbliższe lata spędzi w więzieniu. Brytyjski sąd skazał go na siedem lat pozbawienia wolności.
Powiązanie świata przestępczego ze światem mieszanych sztuk walk z roku na rok staje się mniejsze. Niestety wciąż od czasu do czasu na jaw wychodzą kolejne informacje dotyczące czynów znanych zawodników, za które muszą ponieść karę. Tym razem sytuacja dotyczy byłego zawodnika czołowej federacji MMA na świecie, KSW.
Polski zawodnik MMA skazany za dostarczanie narkotyków
Przemysław Mysiala od lat jest związany z Wyspami Brytyjskimi. To tam stoczył większość walk. Również tam został zatrzymany w styczniu 2024 roku. Dziennik „The Sun” poinformował o zatrzymaniu mężczyzny na autostradzie A11. W jego samochodzie znaleziono 72 tysiące funtów, które najprawdopodobniej otrzymał z tytułu dostarczenia dwóch kilogramów kokainy do miejscowości Trowse nieopodal Norwich.
Brytyjskie media doniosły, że zawodnik pełnił rolę kuriera, który rozwoził nielegalne substance po ulicach Norwich i Lowestoft. W toku postępowania prokuratura stwierdziała, że Mysiala zdecydował się na ten krok z powodów problemów finansowych. Zaledwie miesiąc po całym zdarzeniu „Daily Mail” poinformował o skazaniu zawodnika. Mysiala ma spędzić w więzieniu siedem lat.
Kariera sportowa Przemysława Mysiali
Urodzony w 1982 roku w Zgierzu Mysiala zadebiutował w zawodowym MMA lutym 2004 roku. Pierwsze walki poza granicami Polski stoczył nieco ponad rok później. W 2013 roku trafił do prestiżowej organizacji Bellator, lecz po przegranej w ćwierćfinale turnieju wagi półciężkiej rozstano się z Polakiem. W 2019 roku zadebiutował w federacji KSW. Łącznie stoczył dla niej trzy walki. Najpierw przegrał z Tomaszem Narkunem, by następnie pokonać Stjepana Bekavaca i ulec Ivanowi Erslanowi. Ostatnią walkę stoczył w sierpniu 2022 roku przegrywając z Lee Chadwickiem na gali PFL 8 w Cardiff.