Klaudia Zwolińska zapamięta na długo MŚ 2025 w slalomie kajakowym. Bowiem nasza reprezentantka została dwukrotną czempionką globu, triumfując w dyscyplinie K1.
To bez wątpienia są momenty Klaudii Zwolińskiej! Po zdumiewającym i zaskakującym sukcesie w czwartek w czasie zmagań w C1, tym razem okazała się bezkonkurencyjna w jej koronnej konkurencji, czyli K1.
Zawodniczka uprawiająca kajakarstwo górskie po raz kolejny dowiodła, że jest obecnie w szczytowej formie.
I niech ten stan w przypadku Zwolińskiej utrzyma się jak najdłużej. Najlepiej aż do następnych zawodów olimpijskich, które w 2028 roku odbędą się w Los Angeles.
Drugi złoty krążek Klaudii Zwolińskiej! Fenomenalna dyspozycja przedstawicielki Polski
W odniesieniu do rywalizacji olimpijskiej Zwolińska jest wicemistrzynią właśnie w K1. Zatem trudno było nie umieszczać Polki w grupie tych, którzy powalczą o ostateczny triumf. Aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że w kajakarstwie górskim pragnących zwycięstwa jest wielu, a ponadto charakter tej dyscypliny powoduje, że jeden zły ruch przekreśla plany wielu miesięcy mozolnych przygotowań.
Zwolińska jednak pokazała, że dyspozycja, którą zademonstrowała w trakcie zwycięskiego pochodu w C1, nie była przypadkowa. Udowodnienie przynależności do wąskiego grona światowej elity, co więcej, pokazanie konkurencji, jak silna jest Polka – to znakomity prognostyk na przyszłość. Podczas MŚ 2025 Zwolińska sięgnęła po swoje dwa premierowe złote medale w karierze.
Podczas batalii w K1 w australijskim Penrith Polka osiągnęła czas 100,32 sekundy i o 1,77 uprzedziła Brytyjkę Kimberly Woods oraz o 3,52 sekundy Australijkę Kate Eckhardt. Należy zaznaczyć, że podczas poprzednich MŚ dwa lata temu (2023), Zwolińska zdobyła brązowy medal w kategorii K1. To zatem kolejny, wspaniały zapis w dziejach kajakarstwa górskiego. Zwolińska stała się pierwszą Polką, która wywalczyła złoto na MŚ w kajakarstwie górskim. Jak błyskawicznie się okazało, prawie dzień po dniu, podwójne!
Analogicznie było w przypadku medalu olimpijskiego. W Paryżu Zwolińska zajęła miejsce na podium igrzysk, jako pierwsza kajakarka górska z Polski. Wówczas nasza reprezentantka zakończyła także trwającą aż 24 lata przerwę w kontekście zdobyczy medalowej właśnie w kajakach górskich. I wygląda na to, że 28-letnia Zwolińska jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.
