– Na naciski jeszcze się nie natknęliśmy, bo dopiero jesteśmy na początku produkcji i mało kto o niej wie. Losy Roberta Górskiego są jednak mocno poturbowane przez politykę. Co nam pokaże świat polityki, gdy zaczną się zdjęcia? Zobaczymy. Chyba nic mnie już nie zdziwi. Bareja miałby się z czego śmiać, bo to będzie czysta komedia. Niech inni też się śmieją – powiedziała Dorota Kośmicka-Gacke.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się w sierpniu, a premiera planowana jest na Walentynki 2025 roku.