W sobotę wieczorem niedaleko Łodzi kierujący mercedesem mężczyzna spowodował wypadek, po czym zastrzelił kierowcę drugiego auta i zbiegł. Policja nie wyklucza egzekucji. Sprawca zginął podczas operacji policyjnej.
Do wypadku i zabójstwa doszło w miejscowości Lubowidza w gminie Dmosin
Do zdarzenia doszło około godziny 19 na terenie miejscowości Lubowidza w gminie Dmosin w powiecie brzezińskim, około 30 km od Łodzi.
Policja ustaliła, że jadący mercedesem mężczyzna spowodował wypadek uderzając w toyotę, którą podróżowała rodzina z dwójką dzieci. Toyota dachowała, kierujący nią zdołał się wydostać z auta i zaczął uciekać. Kierowca mercedesa opuścił swój pojazd, zaczął zaczął go gonić i w trakcie pościgu oddał kilka strzałów. Ciało uciekającego mężczyzny znaleziono kilkaset metrów od miejsca zdarzenia.
Sprawca wypadku i zabójstwa uciekł z miejsca przestępstwa, policjanci zorganizowali obławę.
Rodzina zabitego mężczyzny zdołała wydostać się z samochodu. Matka z dwojgiem dzieci schroniła się w pobliskim gospodarstwie i wezwała policję. Ani kobieta, ani dzieci nie odniosły poważniejszych obrażeń fizycznych.
Obława na zabójcę
Do niedzielnego poranka zabójcy nie udało się zatrzymać. Jak podawał portal łowiczanin.info, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Anetą Sobieraj potwierdziła, że jeszcze o 8 rano służby nadal prowadziły działania poszukiwawcze.
Policja nie udzielała informacji na temat szczegółów prowadzonej obławy.
– Policja nie udziela w takich przypadkach informacji dotyczących zakresu przeszukiwanego terenu czy zaangażowanych sił i środków. Poszukiwana osoba może mieć również dostęp do mediów – powiedziała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji .
Policja: To była egzekucja. Sprawca nie żyje
Dziennik „Fakt” podał, że policja ustaliła personalia sprawcy wypadku i zabójstwa. Obaj mężczyźni, ofiara i jej zabójca, się znali.
Funkcjonariusze uważają, że sprawca doprowadził do wypadku świadomie i dokonał zabójstwa z premedytacją. Przypuszczają, że była to zaplanowana egzekucja. Wczesnym popołudniem TVN24 poinformowała, że, motywem zabójstwa mogła być zazdrość. Poszukiwany mężczyzna wcześniej był partnerem kobiety podróżującej toyotą i ojcem jednego z dzieci, które były świadkami zabójstwa.
Po godzinie 15 Polsat News poinformował, że rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania potwierdził śmierć sprawcy. Do śmierci poszukiwanego doszło podczas policyjnego szturmu na lokal, w którym przebywał.