Szef KPRM: Prezydent nie musi być zwolennikiem ustaw, które podpisuje

Na negocjacje z prezydentem ws. projektu ustawy o KRS nie ma miejsca – mówił w rozmowie z TVN24 Jan Grabiec, szef KPRM.
Szef KPRM: Prezydent nie musi być zwolennikiem ustaw, które podpisuje - INFBusiness

Andrzej Duda

Foto: PAP/Paweł Supernak

Grabiec był pytany jak przebiegają spotkania między prezydentem Andrzejem Dudą a premierem Donaldem Tuskiem, do których dochodzi po tym, jak obaj politycy publicznie się krytykują zarzucając sobie nawzajem odpowiedzialność za łamanie prawa i konstytucji.

Jak przebiegają spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem?

– To są bardzo szczere rozmowy, oczywiście taktowne i takie partnerskie można powiedzieć. Nie wiem czy wszystkie ozdobniki które padają podczas konferencji prasowych tam są wypowiadane. Ale każdy z uczestników rozmowy prezentuje swoje stanowisko bez ogródek — odparł szef KPRM.

– W większości są to spotkania zupełnie w cztery oczy. I chyba tak powinno być. Mamy też kontakty z Kancelarią Prezydenta. Konstytucja stanowi o tym, że władze publiczne muszą ze sobą współpracować, niezależnie od poglądów, podziałów politycznych. Wydaje mi się, że do takiego modelu się zbliżamy, chociaż niektóre ruchy ze strony prezydenta sprawiają wrażenie, jakby bezpośrednio chciał wejść w domenę rządzenia, która jest domeną rządu — dodał.

– Premier Tusk uczestniczył w wielu trudnych rozmowach i udało mu się prezentować bardzo twarde stanowisko. To nie jest nic nowego. Rola szefa Rady Europejskiej polega na tym, że sprzeczne stanowiska trzeba pogodzić – mówił też Grabiec.

– Wiem, że panowie rozmawiają o wszystkich bieżących problemach funkcjonowania państwa, też o tych sprawach najtrudniejszych. Trudno powiedzieć, że dochodzą do jakichś wspólnych konkluzji, bardziej wymieniają opinie i stanowiska. To pierwszy krok do próby współpracy — wyjaśnił.

Grabiec był następnie pytany czy rząd liczy na ułożenie sobie współpracy z prezydentem, czy też czeka nas „festiwal wet i odesłań ustaw do Trybunału Konstytucyjnego”.

To nie jest tak, że prezydent jest jakimś kontrrządem i jak uważa, że rozwiązanie nie jest właściwe to powinien wetować każdą ustawę. To by znaczyło, że prezydent ma władzę wykonawczą w państwie, dotyczącą rządzenia

Jan Grabiec, szef KPRM

– Ze strony pana prezydenta padają deklaracje dotyczące współpracy z rządem. Fakty są nieco inne. To co wydarzyło się chociażby z ustawą okołobudżetową (zawetowaną przez prezydenta — red.) przeczyłoby tej tezie o współpracy. Przecież budżet jest wyłączną domeną rządu — odparł Grabiec.

Jan Grabiec: Prezydent nie musi być zwolennikiem rozwiązań w ustawach, które podpisuje

A czy rząd będzie konsultował z prezydentem kształt ustaw?

– Ustawy będą powstawały oczywiście w rządzie, a w tym zakresie, w jakim konstytucja widzi rolę prezydenta, będą oczywiście konsultowane — odparł szef KPRM. – Chociażby sprawa dotycząca nowego ładu w mediach publicznych jest taką sprawą, która powinna być tematem debaty z prezydentem, ze wszystkimi środowiskami politycznymi, z przedstawicielami środowisk twórczych — dodał.

Grabiec zadeklarował, że najbardziej zaawansowane są obecnie prace nad ustawą o KRS. W związku z tym był pytany czy rząd będzie negocjował z prezydentem kształt tej ustawy.

– Nie, tutaj nie ma pola do negocjacji. To jest raczej kwestia konsultacji. Rząd ma tu swoje prawa, myślę, że powinniśmy posłuchać opinii prezydenta. Jeśli uwagi prezydenta nie będą naruszały istoty tej zmiany, która jest przecież programem rządu, przywracania praworządności, to można o nich dyskutować. Ale na negocjacje nie ma miejsca — stwierdził. 

Grabiec przekonywał też, że konstytucja nie daje prezydentowi prawa, by wetował wszystkie przepisy, z którymi się nie zgadza.

– Myślę, że ustawy, które mają znaczenie ustrojowe wymagają otwartej dyskusji. Kwestie, które są elementem programu rządu, które są mocno tożsamościowe, nie będą przedmiotem jakichś szczególnych rozmów w Pałacu. To nie jest tak, że prezydent musi być zwolennikiem wszystkich rozwiązań zawartych w ustawach, które podpisuje. To nie jest tak, że prezydent jest jakimś kontrrządem i jak uważa, że rozwiązanie nie jest właściwe to powinien wetować każdą ustawę. To by znaczyło, że prezydent ma władzę wykonawczą w państwie, dotyczącą rządzenia, a rząd jest tylko organem, który przygotowuje ustawy. Prezydent interweniuje, zgodnie z konstytucją, wtedy jeśli coś głęboko narusza zasady współżycia społecznego, kwestie dotyczące przepisów konstytucyjnych. Na pewno nie jest tak, że prezydent może uznać, że jeśli jakieś jego rozwiązania, np. w ustawie o związkach partnerskich, nie są uwzględnione, to będzie wetował dla zasady – wyjaśnił.

Czy rząd będzie się stosował do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego?

Grabiec był też pytany o Trybunał Konstytucyjny. Szef KPRM przyznał, że „nie wydaje mu się żeby rząd był w stanie szybko go naprawić”. – Natomiast projekt ustawy trzeba pokazać. Toczą się rozmowy z ekspertami — dodał.

– Sytuacja w której Trybunał działa nielegalnie, w której są sędziowie-dublerzy, w której nielegalnie powołana jest przewodnicząca składu sędziowskiego, w której sędziowie wywodzący się z PiS-u wydają orzeczenia wobec swoich kolegów partyjnych, jak prokuratora krajowego, byłego posła PiS — ta sytuacja musi zostać przerwana – zaznaczył.

Czy to oznacza, że rząd nie będzie stosował się do orzeczeń TK?

– Na pewno tam, gdzie Trybunał wykracza poza przepisy prawa, stosowanie tego rodzaju orzeczeń byłoby bezsensowne. Na pewno nie możemy pogłębiać chaosu i sprawiać wrażenie dwuwładzy. Trybunał ma swoje kompetencje, jeśli przekracza kompetencje, to stosowanie tych orzeczeń w praktyce byłoby łamaniem prawa — powiedział Grabiec.

Szef KPRM mówił też, że być może Sejm przyjmie uchwałę „na temat tego jak uregulować stosunki między władzami, organami konstytucyjnymi”.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *