Większość ankietowanych w badaniu IBRiS chce kontynuacji budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Makieta zaprezentowana na konferencji podsumowującej prace przy Centralnym Porcie Komunikacyjnym, wrzesień 2023. Do tej pory na CPK wydano 2,7 mld złotych
Trwa audyt projektu budowy największego w Polsce portu komunikacyjnego. To jedna ze sztandarowych inwestycji zapowiedzianych przez rząd PiS w poprzedniej kadencji. I jednocześnie pomysł, który budzi kontrowersje, np. w kwestii wysiedleń czy realności założeń biznesowych.
Czy projekt powinien być kontynuowany? W badaniu dla „Rzeczpospolitej” z 9–10 lutego tego roku – czyli przeprowadzonego już w trakcie całej dyskusji publicznej – Polacy wskazują w większości, że tak. Przedstawiciele rządu Donalda Tuska zapowiedzieli już audyt całego pomysłu i jego realizacji, po którym zapadną konkretne decyzje co do przyszłości.
Temat Rady Gabinetowej
CPK pojawił się też jako temat wtorkowej Rady Gabinetowej. Donald Tusk przedstawił w jej trakcie już poniesione koszty projektu. Mówił też, że prezydent może liczyć na współpracę z rządem w tej sprawie. – Chcemy, aby grosz publiczny został wydany racjonalnie, mądrze, oszczędnie i żeby szczególnie w tym projekcie było mniej propagandy, mniej takiego zadęcia – zaznaczył w kontekście przyszłości projektu. Prezydent Andrzej Duda w trakcie Rady mówił m.in. o militarnym znaczeniu nowego lotniska.
Kto chce kontynuacji budowy CPK
Zgodnie z wynikami sondażu 36,1 proc. ankietowanych „zdecydowanie” opowiada się za kontynuacją przedsięwzięcia. 22,1 proc. „raczej” tego chce – łącznie jest to 58,2 proc. Przeciwników CPK jest mniej. 8 proc. „raczej” nie zgadza się z tym, by dalej budowano lotnisko, a 15,2 proc. nie chce tego w zdecydowany sposób, łącznie – 23,2 proc. Uwagę zwraca duża liczba niezdecydowanych co do losów przedsięwzięcia. W tym badaniu nie ma zdania 18,6 proc. ankietowanych.
Ciekawe jest spojrzenie na to, jak poparcie dla CPK rozkłada się wśród wyborców poszczególnych partii. 76 proc. wyborców PiS z 15 października ubiegłego roku opowiada się za tym projektem. Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej sytuacja jest inna – 31 proc. głosujących na KO w wyborach do Sejmu chce kontynuacji, przeciwnego zdania jest 44 proc. ankietowanych. Zwraca uwagę, że aż 85 proc. wyborców Trzeciej Drogi chce kontynuacji budowy, podobnego zdania jest tylko 21 proc. wyborców Lewicy.
Ponadpartyjne porozumienie
W Sejmie poparcie dla CPK jest ponadpartyjne. Zwolenniczką budowy jest np. posłanka partii Razem Paulina Matysiak, która dołączyła do internetowej akcji „Tak dla CPK” oraz do sejmowego zespołu „Tak dla rozwoju. CPK–atom–porty” zainicjowanego przez posła PiS Marcina Horałę, który wcześniej był pełnomocnikiem rządu ds. projektu. W zespole są m.in. wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji i szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.
– Nie dziwi mnie ten wynik. Widać poparcie dla projektu CPK, które idzie w poprzek poglądów politycznych i podejmowanych decyzji przy urnie przez wyborców. Polacy chcą być dumni z Polski, chcą, by nasz kraj się rozwijał, chcą lepszej Polski dla siebie i swoich dzieci. Mnie cieszy jeszcze jedno – w końcu rozmawiamy o ważnych i istotnych, także z punktu naszego bezpieczeństwa, sprawach, a nie o tym, co ktoś powiedział, kto na kogo krzywo spojrzał i co z tego wynika – mówi nam posłanka Matysiak.
CPK to planowany port przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, integrujący transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Lotnisko ma powstać 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha.