– Nie widzę powodu, żebyśmy w Polsce ludzi, którzy parkują grube miliony złotych na rynku nieruchomości, nagradzali zwolnieniem z podatku – powiedział w Polsat News lider Razem poseł Adrian Zandberg, wyrażając poparcie dla wprowadzenia podatku katastralnego na kolejne mieszkania.
Współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg
Poseł klubu Lewicy był w piątek wieczorem w Polsat News pytany o ocenę rządów koalicji Koalicja Obywatelska – Polska 2050 – PSL – Nowa Lewica, która sprawuje władzę od niemal 40 dni.
– Podchodzę do tego ze spokojem i z pewnego dystansu. Są rzeczy dobre, które trzeba pochwalić, tzn. wzrost wynagrodzeń wśród kluczowych pracowników, takich jak nauczyciele, urzędnicy pracujący dla polskiego państwa – to była ważna rzecz, która miała być zrobiona, jest w tym budżecie i za to należy się pochwała – powiedział Adrian Zandberg.
Adrian Zandberg krytykuje budżet IPN
Lider Razem dodał, że w budżecie na 2024 rok są „odziedziczone po czasach Morawieckiego” rzeczy, które mu się nie podobają. – Za małe nakłady na ochronę zdrowia. Wydajemy na tyle niewiele na publiczną ochronę zdrowia, że trudno liczyć na skrócenie kolejek w szpitalach do zabiegów czy do specjalistów, to musi się zmienić – mówił Zandberg wyrażając pogląd, że należy zwiększyć wydatki budżetowe na ochronę zdrowia.
Adrian Zandberg ocenił, że w budżecie są „niepotrzebne” wydatki. – Jest tam ciągle betonowanie rzek, odziedziczone po Morawieckim – inwestycje, które są i wątpliwe środowiskowo, i wątpliwe ekonomicznie. Są ciągle moim zdaniem za duże nakłady na Instytut Pamięci Narodowej – dodał.
Na uwagę, że nowa władza obcięła nakłady na IPN, współprzewodniczący Razem odparł, że jego zdaniem nakłady te można było obciąć „dużo bardziej zdecydowanie”. – To jest po prostu instytucja zepsuta – ocenił.
Podatek katastralny w Polsce? Adrian Zandberg komentuje
Lider Lewicy Razem był też pytany o mieszkalnictwo i propozycje ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana w kwestii dofinansowania kredytów hipotecznych.
– Dofinansowanie dla banków i deweloperów pcha tylko ceny mieszkań w górę. Krytykowaliśmy bardzo ostro ministra Waldemara Budę za rządów PiS i jego pomysły, żeby wylewać benzynę na ogień rozgrzanego rynku nieruchomości. Uważamy, że z tym trzeba skończyć, a nie to kontynuować. Niestety, pomysł, który minister Hetman położył na stole to kontynuacja tego złego działania, które rozpoczął minister Buda, i które doprowadziło do tego, że ceny mieszkań w wielu polskich miastach poszły bardzo mocno w górę.
– Dlatego zapowiedzieliśmy jako Razem jednoznacznie, że jeżeli kolejna ustawa o dopłatach dla banków i deweloperów pojawi się w Sejmie, to zagłosujemy przeciwko tej ustawie – podkreślił.
Adrian Zandberg wyraził też pogląd, że podatek katastralny nie na pierwsze, a na kolejne mieszkania, to dobry pomysł. Dodał, że należy rozmawiać, czy podatek powinien obowiązywać od drugiego, czy od trzeciego mieszkania i zaznaczył, że są argumenty za każdą z tych opcji.
Stanowisko partii Razem ws. środków na mieszkalnictwo
– Nie widzę powodu, żebyśmy w Polsce ludzi, którzy parkują grube miliony złotych na rynku nieruchomości – i to w dużym stopniu przez nich te ceny mieszkań są tak szalone, tak oderwane od dochodów zwykłych pracowników – żebyśmy ich nagradzali zwolnieniem z podatku – powiedział poseł.
Pytany, dlaczego chciałby karać podatkiem osoby, które zgromadziły środki finansowe i chcą je inwestować w nieruchomości Zandberg odparł, że „ta konkretna inwestycja uderza we wszystkich wokół”. – Jeżeli ktoś ma odłożone 5 czy 10 milionów złotych, to ja bym się bardzo cieszył, żeby te środki zainwestował w start-upy, w nowe technologie, ciekawe przedsięwzięcia. Wtedy warto zastanowić się nad tym, czy takie inwestycje, które są w strategicznym interesie Polski, traktować w sposób uprzywilejowany – mówił w Polsat News Adrian Zandberg.
– Natomiast jeżeli ktoś nie ma pomysłu, co zrobić z 10 mln zł, w związku z czym skupuje z rynku mieszkania i w efekcie na te mieszkania później nie stać młodych rodzin, które nie mają zdolności kredytowej, no to jaki mamy z tego pożytek jako całe społeczeństwo, że ktoś w ten sposób zaparkował sobie kapitał na rynku mieszkaniowym? – zaznaczył lider Razem.
– Środki publiczne nie powinny być marnowane na dopłaty bankowo-deweloperskie, tylko powinny pójść do samorządów na budowę mieszkań komunalnych – oświadczył.