Prezydent Karol Nawrocki, podczas obchodów Narodowego Dnia Niepodległości, po podniosłej zmianie straży honorowej przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza, dokonał aktu wręczenia awansów generalskich i admiralskich.
Karol Nawrocki przed Grobem Nieznanego Żołnierza
Artur Bartkiewicz
Reklama
Z niniejszego artykułu czytelnik dowie się:
- Co, wedle Karola Nawrockiego, stanowiło największy dorobek II RP?
- Jakie oskarżenia sformułował Karol Nawrocki pod adresem części polityków?
- Jakie ambitne cele powinny, według Karola Nawrockiego, zostać urzeczywistnione we współczesnej Polsce?
- Co, zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza, jest w zgodzie z polskim interesem narodowym?
- Jakimi dokonaniami w kwestii ćwiczeń wojskowych szczycił się wicepremier oraz minister obrony narodowej?
W południowych uroczystościach na Placu Piłsudskiego w Warszawie, zwołanych z okazji 107. rocznicy odzyskania suwerenności przez Polskę, oprócz głowy państwa uczestniczyli przewodniczący Sejmu Szymon Hołownia, przewodnicząca Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wiceprezes Rady Ministrów i szef resortu obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister ds. cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak oraz dowódca Generalny Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. Szef rządu Donald Tusk bierze udział w wydarzeniach organizowanych z okazji święta w Gdańsku.
Reklama Reklama
Społeczeństwo Trwają obchody Narodowego Święta Niepodległości
Polacy celebrują Narodowe Święto Niepodległości. W każdym zakątku kraju 11 listopada 2025 r. odbywają się r…
Wydarzenie rozpoczęło się od podniesienia na maszt przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza bandery Prezydenta RP i odegrania hymnu państwowego. Poprzednio prezydent, w asyście dowódcy Sztabu Generalnego, dokonał inspekcji pododdziałów reprezentacyjnych biorących udział w ceremonii i pozdrowił żołnierzy i funkcjonariuszy.
Reklama Reklama Reklama
Następnym punktem programu było wygłoszenie Apelu Poległych. Po jego zakończeniu na Placu Piłsudskiego zabrzmiała salwa honorowa składająca się z 21 wystrzałów. Później miała miejsce uroczysta zmiana posterunku honorowego przed Grobem Nieznanego Żołnierza, po której nastąpiło wręczenie aktów nominacyjnych na stopnie generalskie i admiralskie.
Nominacje generalskie i admiralskie:
11 listopada 2025 roku nominacje otrzymali:
Na stopień generała dywizji Wojska Polskiego:
generał brygady Krzysztof Knut – Dowódca 8 Dywizji Piechoty Armii Krajowej;
generał brygady Artur Kuptel – Szef Agencji Uzbrojenia;
generał brygady Michał Przemysław Sprengel – Radca Koordynator w Biurze Ministra Obrony Narodowej;
generał brygady Krzysztof Zdzisław Stańczyk – Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej;
generał brygady Grzegorz Stanisław Ślusarz – Dowódca Centrum Operacji Powietrznych – Dowódca Komponentu Powietrznego.
Na stopień wiceadmirała Wojska Polskiego:
kontradmirał Piotr Nieć – Zastępca Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Na stopień generała brygady Wojska Polskiego:
pułkownik Mieczysław Gurgielewicz – Dowódca 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej;
pułkownik Mariusz Sebastian Ochalski – Zastępca Szefa Zarządu Inżynierii Wojskowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych;
pułkownik Jarosław Rybak – Szef Zarządu Planowania Rzeczowego – P8;
pułkownik Marcin Przemysław Siudziński – Zastępca Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej;
pułkownik Krzysztof Paweł Zwoliński – Szef Zarządu Lotnictwa Śmigłowcowego – Zastępca Inspektora Sił Powietrznych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Ponadto:
Na stopień nadinspektora Policji mianowany został:
inspektor Artur Bednarek – Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie.
Na stopień generała brygady Straży Granicznej mianowany został:
pułkownik SG Daniel Wojtaszkiewicz – Komendant Warmińsko–Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Na stopień nadbrygadiera Państwowej Straży Pożarnej mianowany został:
starszy brygadier Jacek Niewęgłowski – Pomorski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.
Kolejnym elementem uroczystości była przemowa prezydenta Nawrockiego.
Karol Nawrocki: 30 pokoleń tworzyło Rzeczpospolitą przed zaborami, pięć walczyło o niepodległość
– Trzydzieści generacji budowało wspaniałą, przepiękną Rzeczpospolitą, zanim legła w gruzach pod naporem trzech mocarstw zaborczych. Trzydzieści generacji tworzyło to monumentalne dzieło, zwane Rzeczpospolitą – oznajmił prezydent.
Społeczeństwo Andrzej Poczobut i Waldemar Łysiak odznaczeni Orderami Orła Białego
Prezydent Karol Nawrocki w Narodowy Dzień Niepodległości uhonorował w Pałacu Prezydenckim Or…
Reklama Reklama Reklama
– Wystarczyło jedno stulecie, by Rzeczpospolita upadła, pod wpływem siły, nacisków trzech zaborców. Lecz po tych 30 generacjach przyszło pięć pokoleń Polaków gotowych poświęcić się walce o to, co najcenniejsze. Pięć pokoleń Polaków gotowych do zmagań powstańczych i insurekcyjnych, do żmudnej, pozytywistycznej krzątaniny dla wspólnej ojczyzny, którą miała być odrodzona Rzeczpospolita – uzupełnił.
– Dlatego też ów blask 11 listopada 1918 roku, ponieważ był to doniosły dzień, na który usilnie pracowało tak wiele generacji i ojcowie naszej wolności. Jednak odzyskanie niepodległości, które nadeszło, stanowiło z jednej strony ogromną radość, a z drugiej – ogromną odpowiedzialność. Polska musiała walczyć o swoje granice, musiała przetrzymać napór bolszewików ze wschodu – mówił dalej. – Było to wykonalne tylko dlatego, że wciąż w polskim żołnierzu i w polskim wieśniaku tkwiło to, co Maurycy Mochnacki określił jako istnienie, było oddanie narodowym wartościom i naszej tożsamości – dodał, podkreślając, że „polski rolnik i polski wojskowy chcieli oddawać życie za to, co polskie i za biało-czerwone barwy”.
Polacy chcą mieć dostęp do lekarza, chcą móc wyzdrowieć, pragną taniej płacić za energię elektryczną. Nasza niepodległość, wolność i solidarność to również sprawiedliwość społeczna
Następnie Nawrocki zauważył, że II RP była pełna konfliktów, lecz „nie zaprzestała snuć marzeń”, że Polska będzie potężna – w tym kontekście wspomniał o budowie portu w Gdyni, stworzeniu Centralnego Okręgu Przemysłowego, jak również o wychowaniu dzieci i młodzieży w duchu patriotyzmu, dzięki czemu „pokolenia II RP nigdy po 1939 roku nie zrzekły się wolności i niezależności” i, jak dopowiedział, dlatego obecnie żyjemy w wolnej Polsce.
Opinie polityczno – społeczne Jarosław Kuisz: Pułapka fasadowego nacjonalizmu
Konfliktowe rozumienie słów i symboli zapewnia ich trwałość. Najtrwalsze są wieloznaczne, nacecho…
– W minionym stuleciu Polska jako kraj niepodległy i suwerenny istniała zaledwie 31 lat. (…) Co my dzisiaj uczynimy dla polskiej wolności i suwerenności w XXI wieku? (…) Czy wiek XXI będzie wiekiem, w którym przez całe 100 lat będziemy wolni i niezależni? Pytam zatem, spoglądając na ponad 1000 lat historii Polski (…) gdzie jest nasza tożsamość, gdzie są nasze wartości chrześcijańskie, które stanowiły fundament Rzeczpospolitej i dlaczego musimy być świadkami i odpierać naciski protez wartości chrześcijańskich, jakimi miały być obce nam ideologie w polskich szkołach i polskim systemie oświaty. To nie jest nasze, to nie jest polskie, prezydent Polski nie przyzwoli na to, abyśmy raz jeszcze stali się pawiem i naśladowcą innych narodów (…) I mówię to jako entuzjasta obecności Polski w UE. Ale dodaję przede wszystkim: na pierwszym miejscu Polska, na pierwszym miejscu Polacy – kontynuował Nawrocki.
Reklama Reklama Reklama
Narodziny II RP
– Co pragniemy dzisiaj przekazać tym, którzy krwią, trudem i pracą zapewnili nam niepodległość 11 listopada, gdy dostrzegamy, iż część polskich decydentów jest skłonna do tego, by stopniowo oddawać polską wolność, niezależność i suwerenność zewnętrznym instytucjom, trybunałom, obcym agendom, UE… Ta krew, to poświęcenie, ten wysiłek, po to, abyśmy dzisiaj rozumieli, że Polska jest wolna i niezależna, nie jest już niczyją kolonią – skonstatował.
– Jeśli przyjrzymy się tej doświadczonej przez wojny, zmagania o granice i z bolszewikami II RP, która miała tak wiele aspiracji i marzeń przed rokiem 1939, a część z nich zrealizowano. I my, współcześni Polacy, egzystujący w nieporównywalnie lepszych czasach, czyżbyśmy chcieli powiedzieć tym z 11 listopada 1918 roku, że nie stać nas na realizację naszych ambicji, na Centralny Port Komunikacyjny, na Polską Żeglugę Śródlądową? Nie stać nas na rozwój polskich portów, polskiej energetyki jądrowej, nie stać nas na Centrum Nowoczesnych Technologii? – zapytał prezydent.
Grupa G20 w liczbach
Reklama Reklama Reklama
– Niepodległość to zobowiązanie. I wobec niej jesteśmy dzisiaj zobligowani. Dziś nasza niepodległość to także sprawiedliwość. Polacy oczekują przecież sprawiedliwości (…) Polacy pragną mieć możliwość udania się do lekarza, chcą być wyleczeni, chcą płacić mniej za energię elektryczną. Nasza niepodległość, wolność i solidarność to także sprawiedliwość społeczna. I tego, jako prezydent, zamierzam stanowczo się domagać – zadeklarował.
– Nasza niepodległość to również szansa i zdolność do wykorzystywania możliwości, które stawia przed nami współczesność. Dzięki wytężonej pracy Polaków od 1989 roku jesteśmy 20. gospodarką świata. Prezydent Donald Trump zaprosił prezydenta Polski na spotkanie G20. Zaprosił mnie, ale zaprosił wszystkich Polaków (…) bo to wy jesteście twórcami tego olbrzymiego sukcesu gospodarczego – powiedział Nawrocki.
– Jeśli będziemy marnotrawić środki publiczne i tworzyć parodie polityczne oraz spektakle, zamiast angażować się w realną pracę dla Rzeczpospolitej, to może zabraknąć nam wolności i suwerenności – ostrzegł.
Niepodległość to także nasze bezpieczeństwo. To przede wszystkim nasze bezpieczeństwo
– Niepodległość to także nasze bezpieczeństwo. To przede wszystkim nasze bezpieczeństwo. Dlatego chciałbym złożyć gratulacje generałom polskich Sił Zbrojnych, Wojska Polskiego, Państwowej Straży Pożarnej, Policji i Straży Granicznej z okazji dzisiejszych awansów. Chcę zwrócić się do was, panowie generałowie, oraz do wszystkich żołnierzy i funkcjonariuszy z ogromnym uznaniem dla waszej codziennej pracy na rzecz naszego bezpieczeństwa i funkcjonowania państwa polskiego – kontynuował Nawrocki.
Reklama Reklama Reklama
– Nawet jeśli jacyś celebryci znieważają polski mundur, posługując się słowami, które nie powinny rozbrzmiewać w przestrzeni publicznej, zwłaszcza w odniesieniu do polskiego żołnierza. Nawet jeśli polski wymiar sprawiedliwości nie potrafi na to zareagować zgodnie z polską racją stanu, to ja, jako prezydent Polski w imieniu narodu, który tu jest (…) pragnę wam powiedzieć, że polscy żołnierze i polscy funkcjonariusze są świętością. Naród jest z wami i dziękuje wam za waszą służbę – dodał.
– Mam głęboką wiarę, że tych spraw, które nas jednoczą, będzie więcej niż tych, które nas dzielą. Niech Bóg wspiera Polskę. Niech żyje Polska – zakończył swoje wystąpienie prezydent.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Cztery pokolenia nie dożyły niepodległości, piąte doczekało
Podczas uroczystości głos zabrał także wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Generacje Polaków, które borykały się z przeciwnościami losu, walczyły, dążyły do wolnej Polski. Cztery pokolenia nie zaznały jej, piąte miało to szczęście. Ale w tej sztafecie pokoleniowej jesteśmy dzisiaj my i nasze polskie obowiązki – powiedział minister obrony narodowej. – Jak dokonano odzyskania suwerenności? Została ona wywalczona, wycierpiana, wypracowana oraz wyproszona w modlitwach. Wywalczona w powstaniach, zrywach niepodległościowych. Wycierpiana w transporcie na Syberię, w procesie germanizacji i rusyfikacji, wypracowana na tajnych lekcjach i przez polityczne ugrupowania, które ze wszystkich sił zabiegały o jej odzyskanie – wspominał.
– Jakie są obecnie najważniejsze wyzwania stojące przed polską niepodległością? Co stanowi dzisiaj rację stanu? – pytał następnie Kosiniak-Kamysz. – Nie wolno nam zapominać o tych, którzy tuż obok nas, za wschodnią granicą, walczą również o to, byśmy żyli w bezpiecznym kraju, w Europie wolnej od wojny. Mam na myśli Ukraińców i pomoc dla nich, która jest niezbędna. Te wszystkie nastroje, które nasilają się ostatnimi czasy: czy to antyukraińskie, czy antyniemieckie, nie służą polskiej racji stanu. Granica polskiego bezpieczeństwa przebiega obecnie na froncie ukraińsko-rosyjskim – zaakcentował.
Reklama Reklama Reklama
Wicepremier zaznaczył, że „dzisiaj na Zachodzie znajdują się nasi sojusznicy, nasi przyjaciele w UE oraz w NATO”. – Niezmiennie zagrażają polskiemu bezpieczeństwu ci, którzy są na wschodzie. Ci, którzy nieśli ze sobą zniszczenie, zagładę, śmierć. (…) Im zawsze należy się przeciwstawiać. Wierzę, że wszyscy, tak jak tu stoimy, tę rację stanu pojmujemy i ją realizujemy – dodał.
– Polska jest obecnie drogowskazem dla Europy. I musi nim być i dawać wyraźny sygnał. W wielu wydarzeniach ostatnich lat udowodniliśmy, że wyprzedzamy, niesiemy nie tylko kaganek oświaty, ale dajemy to światło z latarni, wskazując kierunek, w którym należy podążać. Wzrost nakładów na armię, czterokrotnie większe środki finansowe w przyszłym roku niż jeszcze w 2022 roku. Ten wzrost wydatków to również potęga polskiego żołnierza. Dziś mogę ogłosić (…) że mamy 215 tys. żołnierzy, kolejni wstępują, a w ciągu ostatnich kilku dni, od 6 listopada, do szkoleń obronnych, dobrowolnych ćwiczeń obronnych zapisało się 15 tys. spośród nas. To jest praktyczny, powszedni patriotyzm, to jest służba ojczyźnie, to jest poświęcenie – powiedział Kosiniak-Kamysz.
15 tys.
Tyle osób wyraziło chęć uczestnictwa w dobrowolnych szkoleniach obronnych od 6 listopada
– Możemy być pełni uznania dla naszych dzieci w szkołach, gdyż hymn odśpiewały wszystkie polskie dzieci we wszystkich klasach, o godzinie 11:11 w ostatnim dniu poprzedzającym obchody Święta Niepodległości. Ale to nie jedyne tego rodzaju przedsięwzięcie, bowiem do programu Edukacja z Wojskiem dołączyło już 200 tys. młodych ludzi, a 300 tys. przejdzie przeszkolenie w najbliższym czasie. To jest polska szkoła, która również daje z siebie wszystko, co najlepsze, na rzecz bezpieczeństwa – kontynuował wicepremier.
– Marsz, marsz Polonia/ Marsz dzielny narodzie/ Odpoczniesz po swej pracy/W ojczystej zagrodzie. Niech żyje Polska – zakończył swoje przemówienie Kosiniak-Kamysz.
Ostatnim punktem uroczystości było złożenie wieńca od narodu przed Grobem Nieznanego Żołnierza oraz parada pododdziałów reprezentacyjnych.



