W czwartek Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy zaprezentowały wojskowy system rozpoznania „Wizjer”, który bazuje na małych dronach produkowanych w Polsce. Pierwsze zestawy tych bezzałogowych statków powietrznych zostały już dostarczone do polskiej armii. W prezentacji w Bydgoszczy wzięło udział wielu oficjeli, w tym minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i wiceminister aktywów państwowych Konrad Gołota.
Mini-klasowy system bezzałogowych statków powietrznych o nazwie kodowej „Wizjer” , przeznaczony do działań rozpoznawczych, został zaprezentowany w czwartek w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. Pierwsze partie tego sprzętu zostały dostarczone do wojska na początku tego tygodnia.
Obecni byli wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i wiceminister aktywów państwowych Konrad Gołota .
System „Wizjer” został zaprojektowany i wyprodukowany w Polsce
System bezzałogowego statku powietrznego „Wizjer” powstał w ramach kontraktu zawartego przez konsorcjum, w skład którego wchodzą: Polska Grupa Zbrojeniowa (lider), Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy (lider techniczny) oraz Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi – Oddział w Dęblinie . Projekt systemu wykonał Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych .
Reklama
Wicepremier Gawkowski podkreślił, że wydarzenie to jest wyrazem skuteczności i determinacji, a także symbolem polskiej innowacyjności technologicznej i współpracy na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa kraju.
Polski przemysł zbrojeniowy zyskuje uznanie. „Dekady historii nie zostaną zapomniane”
„Znajdujemy się w miejscu, które uszczęśliwi zarówno polski przemysł zbrojeniowy, jak i polskie wojsko. Ta lokalizacja od wielu lat jest przedmiotem dyskusji na temat konieczności istnienia WZL 2, jego przetrwania i znaczenia historii zakładu dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, który nie zostanie wymazany. Nasz rząd zapewnił, że nigdy do tego nie dojdzie. Zawsze będziemy stać za WZL 2 i pokoleniami osób, które odegrały kluczową rolę w kształtowaniu polskiego przemysłu zbrojeniowego ” – oświadczył wicepremier.
Gawkowski wyraził nadzieję, że bezzałogowy system powietrzny „Wizjer” zainspiruje podobne inicjatywy, które nie tylko wzmocnią potencjał polskiej armii, ale także zwiększą jej niezależność i suwerenność technologiczną.
Prezes PGZ Adam Leszkiewicz podkreślił, że jest to kolejny kamień milowy w budowie nowoczesnej, suwerennej technologicznie armii , opartej na rozwiązaniach wykorzystujących potencjał krajowego sektora obronnego i polskie osiągnięcia naukowe.
Jakub Gazda, pełniący obowiązki prezesa WZL2, podkreślił, że ta okazja jest znaczącym momentem w prawie 80-letniej historii firmy, która była znana przede wszystkim z konserwacji i napraw samolotów, a teraz rozwija zaawansowane produkty od podstaw. Przyznał, że rok temu postęp projektu był minimalny, podczas gdy dzisiaj możemy świętować realizację systemu bezzałogowych statków powietrznych.