Kraje strefy euro pod kreską, grozi im recesja. Ekonomiści tłumaczą powody

Krajom strefy euro grozi recesja – ostrzegają cytowani przez Agencję Bloomberg eksperci. Wskazują na spadek produkcji przemysłowej, pogorszenie kondycji sektora usług, osłabienie euro i zaostrzającą się politykę kredytową tamtejszych banków. Prognozują, że ujemny wzrost gospodarczy rozpocznie się jeszcze w tym roku i potrwa przez co najmniej dwa kwartały – do połowy 2024 r. Zdjęcie

Kraje strefy euro mogą jeszcze w tym roku wejść w recesję - prognozują eksperci /123RF/PICSEL

Kraje strefy euro mogą jeszcze w tym roku wejść w recesję – prognozują eksperci /123RF/PICSEL

Reklama

Gospodarka strefy euro stoi w obliczu kilku przeciwności. Jedną z nich jest osłabienie euro. Europejska waluta traci wartość w stosunku do dolara. – Nie zaskoczyłaby nas łagodna recesja w strefie euro w drugiej połowie tego roku, z dwoma kolejnymi kwartałami ujemnego wzrostu – twierdzi cytowany przez Bloomberga Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank. 

Pogorszenie indeksu PMI

Bloomberg prognozuje, że dane za trzeci kwartał, które ukażą się za tydzień, prawdopodobnie wykażą, że produkcja w strefie euro spadła w tym okresie o 0,1 proc. “Byłby to pierwszy kwartalny spadek od czasu pandemii” – podkreśla agencja. 

Agencja powołuje się na badanie PMI (Purchasing Managers Indeks) – indeks nabywczy inwestorów. Pokazuje on aktywność menedżerów, którzy nabywają na rynku dobra i usługi. “Wskazują one, że ryzyko pogorszenia koniunktury dla gospodarki wynikające z zacieśnienia polityki pieniężnej może się zmaterializować, a produkcja może spaść w ostatnim kwartale roku” – analizuje Bloomberg. 

S&P Global wskazał, że październikowe pogorszenie koniunktury PMI miało charakter powszechny w całej strefie euro. Pokazały to wskaźniki oparte na badaniach przedsiębiorstw w dwóch największych gospodarkach tamtej części Europy – Francji i Niemczech. Poziom tych wskaźników pozostał znacznie poniżej 50 pkt. Spadek dotknął w obu krajach nie tylko przemysł ale i usługi.

Słabnie rynek pracy strefy euro

Przez pogorszenie koniunktury słabnie rynek pracy, który do niedawna nie przysparzał dużych problemów. – Zatrudnienie w sektorze usług niemal ustało – powiedział de la Rubia z Hamburg Commercial Bank. Gorzej jest w przemyśle. Rozmówca Agencji Bloomberg poinformował, że firmy produkcyjne nie tylko kontynuują redukcję personelu, ale także intensyfikują plany zwolnień. – Po raz pierwszy od stycznia 2021 r. doprowadziło to do ogólnego spadku zatrudnienia – wskazał de la Rubia.

Jeszcze w szybszym tempie niż w Niemczech spadła działalność produkcyjna we Francji. Wpływ na to miał przede wszystkim zmniejszenie popytu do poziomu najniższego od ponad trzech lat i – jak to określono – „bez widoków na poprawę”. W miarę spadku nowych zamówień tam też spadł popyt na usługi.

Ekonomiści w Hamburg Commercial Bank ostrzegają, że na niebezpieczne terytorium weszły indeksy cen. Tempo wzrostu cen środków produkcji wzrosło drugi miesiąc z rzędu. Stało się tak w obliczu rosnących cen paliw i doniesień o utrzymującej się presji płacowej. Wskazują też na nienależącą do strefy euro Wielką Brytanię, gdzie w październiku produkcja nadal spadała, co spowodowało zamrożenie zatrudnienia i redukcje personelu. 

Nadzieja w EBC

Duża nadzieja, że na zmianę sytuacji wpłynie przerwanie przez Europejski Bank Centralny serii podwyżek stóp procentowych. Zdaniem analityków Bloomberga, po rekordowym cyklu składającym się z 10 kolejnych wzrostów, pozostaną one “przez jakiś czas” na niezmienionym poziomie. Prognozują jednak, że na łagodzenie polityki pieniężnej przez bank centralny trzeba będzie poczekać do przyszłego roku. “Obniżka o ćwierć punktu będzie w pełni widoczna do czerwca” – zapowiadają. 

To długa perspektywa dla potrzebujących wsparcia finansowego. Mają oni coraz mniejsze szanse na otrzymanie pożyczki, bo banki w strefie euro jeszcze bardziej zaostrzyły kryteria udzielania kredytów. “Zrobiły to ze względu na wyższe koszty finansowania zewnętrznego i pogarszającą się sytuację gospodarczą” – wynika z wydanego przez EBC kwartalnego badania kredytów bankowych.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 51: Czy tym razem uda się wykorzystać obywatelski zryw? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *