Francuski miliarder Bernard Arnault, właściciel LVMH, do niedawna uznawany za najbogatszego człowieka świata, powiększył imperium dóbr luksusowych o Kiko Milano – włoską markę kosmetyczną z Bergamo. Zakupu pakietu kontrolnego – 70 proc. udziałów – dokonał L Catterton – fundusz private equity zarządzający częścią aktywów rodziny Arnault.
/ludovic MARIN / AFP /AFP
Kiko Milano jest jedną z największych marek kosmetyków na świecie. Założona w 1997 roku w Bergamo sieć obecnie liczy 1100 perfumerii i działa w 66 krajach oraz na platformie e-commerce. W Polsce kosmetyki firmy można kupić w sklepach Hebe. Wartość Kiko Milano wyceniono na 1,41 miliarda euro. W 2023 roku firma odnotowała przychody netto w wysokości około 800 milionów euro, co stanowiło prawie 20 proc. wzrost rok do roku.
Miliard euro za udziały
Założycielem Kiko Milano jest rodzina Percassi, która zachowa 30 proc. akcji. Za przekazanie 70 proc. udziałów Percassi mieli otrzymać miliard euro. Z informacji publikowanych przez włoską prasę wynika, że L Catterton – fundusz kontrolowany przez Arnaulta – chce wprowadzić firmę z Bergamo do Stanów Zjednoczonych, gdzie sieć nie konkurowała dotąd z domami towarowymi i markami amerykańskich produktów.
Reklama
Bernard Arnault jest prezesem i dyrektorem generalnym Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH) – największego na świecie konglomeratu dóbr luksusowych. W 2023 r. „Forbes” wycenił jego majątek netto na ponad 250 miliardów dolarów. Kontrolowana przez Francuza firma ma w portfolio ponad 70 znanych na całym świecie marek takich jak Dior, Louis Vuitton czy Givenchy. Jedną z najważniejszych transakcji Arnaulta było przejęcie przed czterema laty, za 16,2 miliarda dolarów, amerykańskiej firmy jubilerskiej Tiffany & Co.
Bernard Arnault stawia na branże kosmetyczną
Dla L Catterton – firmy inwestycyjnej zarządzającej kapitałem własnym o wartości około 35 miliardów dolarów – Kiko Milano nie jest jedyną inwestycją zaplanowaną na rok 2024. W styczniu grupa złożyła ofertę przejęcia Tod’s – włoskiego luksusowego domu mody. Wcześniej L Catterton kilkakrotnie stawiał na marki kosmetyczne na całym świecie. Zainwestował już między innymi we włoski Intercos, francuski Elemis i japoński ETVOS. Latem 2021 r. fundusz luksusowy kupił 60 proc. Etro – marki modowej z Mediolanu.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL