Prognozy inflacji na 2025 r. wskazują, że dynamika cen konsumpcyjnych w Polsce powinna się stopniowo obniżać w kierunku celu inflacyjnego NBP – czytamy w opublikowanych w czwartek „Założeniach polityki pieniężnej na rok 2025”, przygotowanych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Inflacja w 2025 r. powinna się obniżać (Adobe Stock, Bartlomiej Magierowski)
„Prognozy inflacji na 2025 r. wskazują, że – po silnym wzroście w II połowie 2024 r. oraz w I kw. 2025 r. – dynamika cen konsumpcyjnych w Polsce powinna się stopniowo obniżać w kierunku celu inflacyjnego NBP (cel inflacyjny wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc. – PAP). Oprócz wygaśnięcia czynników podnoszących dynamikę cen energii i żywności, spadek inflacji w ciągu 2025 r. będzie wspierany oczekiwanym osłabieniem dynamiki kosztów pracy oraz ograniczoną presją popytową, przy niskiej inflacji w otoczeniu polskiej gospodarki. Jednocześnie prognozy sygnalizują, że inflacja bazowa w 2025 r. będzie niższa niż w 2024 r.” – czytamy w dokumencie RPP.
Rada Polityki Pieniężnej ocenia, że prognozy na 2025 r. wskazują na przyspieszenie dynamiki PKB w Polsce w porównaniu z rokiem 2024. Choć dynamika konsumpcji prywatnej obniży się w wyniku wolniejszego wzrostu dochodów gospodarstw domowych, to inwestycje wyraźnie przyspieszą dzięki wzrostowi napływu funduszy unijnych z perspektywy finansowej 2021-2027.
W 2025 r. wyraźnie przyspieszą za to inwestycje, wspierane przez wzrost napływu funduszy unijnych w ramach perspektywy finansowej 2021-2027. W warunkach słabego popytu zagranicznego, wkład eksportu netto do PKB będzie ujemny. Zgodnie z prognozami sytuacja na rynku pracy pozostanie dobra, w szczególności stopa bezrobocia utrzyma się na niskim poziomie, natomiast dynamika wynagrodzeń nominalnych się obniży – stwierdziła RPP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Zdradza na czym polega gra Chin w Europie. "Będą nam sprzedawać drogo"
Ryzyka makroekonomiczne
RPP zaznacza, że scenariusz makroekonomiczny obarczony jest znaczną niepewnością. Kluczowym źródłem ryzyka jest sytuacja geopolityczna, w tym rozwój konfliktów zbrojnych na świecie, zwłaszcza agresji Rosji na Ukrainę.
„Niepewny jest także przyszły przebieg koniunktury na świecie, na co wskazuje wzrost zmienności na rynkach finansowych w ostatnim okresie. Kolejnym zewnętrznym źródłem niepewności jest kształt polityki gospodarczej w największych gospodarkach. Dotyczy to zarówno polityki pieniężnej i fiskalnej w głównych gospodarkach rozwiniętych, relacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską a Chinami, jak i kształtu polityk gospodarczych w Unii Europejskiej” – wskazała RPP.
Rada zwróciła również uwagę na krajową politykę fiskalną oraz regulacje dotyczące cen energii jako czynniki ryzyka.
Zobacz także:
Inflacja bazowa w Polsce. NBP opublikował nowe dane
„Czynnikiem niepewności jest również polityka fiskalna w Polsce. Z jednej strony, wprowadzenie części rozważanych działań fiskalnych oddziaływałoby w kierunku wyższego deficytu sektora finansów publicznych. Z drugiej strony, objęcie Polski procedurą nadmiernego deficytu może przyczyniać się do prowadzenia bardziej restrykcyjnej polityki fiskalnej” – wskazano w „Założeniach”.
Poza działaniami fiskalnymi, źródłem niepewności są uwarunkowania o charakterze regulacyjnym na rynku energii elektrycznej i gazu ziemnego w Polsce, kształtowanie się cen na globalnych rynkach energii i żywności, jak również wpływ polityki klimatycznej Unii Europejskiej na ceny towarów i usług – dodano.
RPP uznała, że istotną niepewność stanowi ewentualny wpływ wzrostu cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i dynamikę płac.
Zobacz także:
Inflacja w Polsce rośnie, eksperci przewidują stabilizację. Nadchodzi kolejny "płaskowyż"
„Niepewność dotyczy także skali przełożenia wzrostu wynagrodzeń i pozostałych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych na konsumpcję prywatną i presję popytową oraz uporczywości kształtowania się inflacji cen usług” – stwierdziła RPP.