Pobyt w sanatorium do najtańszych nie należy. Jednak w wypadku koniecznej rehabilitacji może być jedynym sposobem na powrót do zdrowia. Niektórym z pomocą spieszy ZUS. Dofinansowanie z ZUS do pobytu w sanatorium jest szansą na obniżenie kosztów powrotu do zdrowia.
/Polska Press/East News /East News
- Część seniorów ma szasnę skorzystać z dofinansowania do sanatorium.
- Wsparciem leczenia zajmuje się ZUS, które wydaje dofinansowanie.
- Uzyskanie pomocy finansowej jest możliwe dopiero po ocenie lekarza orzecznika.
Dofinansowanie sanatorium z ZUS przysługuje osobom ubezpieczonym przebywającym na zwolnieniu. Zapewniona zostaje im rehabilitacja lecznicza, która ma uchronić od długotrwałej utraty sprawności. Leczony ma szansę na powrót do zatrudnienia, jeśli wciąż pracuje.
Dla kogo dofinansowanie do pobytu w sanatorium z ZUS?
O pobyt w sanatorium z dofinansowaniem od ZUS mogą starać się:
Reklama
- osoby pracujące zawodowo, podlegające co najmniej jednemu z ubezpieczeń społecznych,
- osoby na zasiłku chorobowym,
- osoby na świadczeniu rehabilitacyjnym,
- zatrudnieni, na rencie socjalnej przyznanej na czas określony,
- osoby pobierające rentę okresową z powodu niezdolności do pracy,
- aktywni zawodowo emeryci, którzy podlegają ubezpieczeniom społecznym.
Pobyt w sanatorium ZUS może dofinansować osobom wymagającym rehabilitacji narządów ruchu, układu krążenia, układu oddechowego, narządów głosu, schorzeń psychosomatycznych.
Jak skorzystać z sanatorium z dofinansowaniem?
Aby skorzystać z pobytu w sanatorium i rehabilitacji dofinansowanych z ZUS należy złożyć właściwe papiery. Potrzebny będzie przede wszystkim wniosek o przeprowadzenie rehabilitacji leczniczej (formularz PR-4), który powinien wypełnić lekarz prowadzący chorego.
Wniosek dostarczyć należy do dowolnej palcówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Można to zrobić osobiście lub pocztą. Dołączona powinna zostać również pełna dokumentacja medyczna wnioskodawcy.
Następnie lekarz orzecznik ZUS przeprowadza badania weryfikujące, czy rehabilitacja ma szansę przywrócić wnioskodawcy sprawność i zdolność do pracy. Jeśli ocena jest pozytywna, wystawione zostaje orzeczenie o celowości przeprowadzenia rehabilitacji. Pacjent zostanie następnie zawiadomiony o przyznaniu skierowania, terminie i adresie ośrodka, w którym odbędzie się leczenie.
Kuracjusze sanatoriów skierowani przez ZUS nie poniosą żadnych kosztów. Dofinansowywanie obejmuje bowiem także posiłki, transport do i z ośrodka oraz zakwaterowanie.
Ile kosztuje sanatorium bez skierowania?
Do sanatorium można się wybrać również bez skierowania i dofinansowania. W takim wypadku chętny może się wybrać na leczenie prywatne, którego koszty pokrywa w całości sam. Najpopularniejsze miejscowości wybierane na pobyt w sanatorium to Nałęczów, Ciechocinek czy Kołobrzeg. Leczenie w tych ośrodkach do najtańszych nie należy?
Za pobyt w prywatnym sanatorium w Nałęczowie zapłacimy od 180 zł za jeden dzień. To pakiet obejmujący jedynie dwa zabiegi dzienne. Z kolei w Ciechocinku prywatne sanatorium jest jeszcze droższe. Doba kosztuje około 220 zł, a w sezonie wakacyjnym za dzień pobytu zapłacimy około 300 zł.
Sanatoria prywatne w Kołobrzegu są jednak jeszcze droższe. Podczas sezonu letniego za dobę w takim miejscu zapłacimy około 400 zł dziennie w pokoju jednoosobowym. Po sezonie ceny spadają do 320 zł za jeden dzień.
Przemysław Terlecki
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Szczerze o pieniądzach