Ekonomiści zaskoczeni tempem dezinflacji. „Spora zmiana w prognozach”

Dezinflacja przekracza oczekiwania ekonomistów PKO BP i prognozują oni, że roczny wskaźnik wzrostu cen konsumpcyjnych obniży się w okolice 4 proc. już na wiosnę przyszłego roku. Zła wiadomość jest taka, że inflacja wciąż będzie przez kolejne lata przekraczać dwukrotnie cel polityki pieniężnej. Kiedy się do niego obniży? Trudno powiedzieć w przewidywalnej przyszłości. Zdjęcie

Narodowy Bank Polski obniżył we wrześniu stopy proc. o 0,75 pkt proc. Eksperci PKO BP przewidują, że to niejedyna obniżka w tym roku /Wojciech Stróżyk /Reporter

Narodowy Bank Polski obniżył we wrześniu stopy proc. o 0,75 pkt proc. Eksperci PKO BP przewidują, że to niejedyna obniżka w tym roku /Wojciech Stróżyk /Reporter

Reklama

– Nastąpiła spora zmiana w naszych prognozach inflacyjnych. Jest ona (inflacja – red.) teraz niższa o ponad 1 punkt procentowy niż przewidywaliśmy w poprzednim kwartalniku – mówiła na konferencji prasowej poświęconej prezentacji prognoz banku kierowniczka Zespołu Analiz Makroekonomicznych PKB BP Marta Petka-Zagajewska.

Analitycy PKO BP przewidują w tym roku spadek inflacji średniorocznej do 11,5 proc., a w roku przyszłym dalszy spadek do 4,2 proc. Ich zdaniem obniży się także inflacja bazowa z 10,3 proc. w tym roku do 5,5 proc. średnio w roku przyszłym.

– Już w ciągu kilku miesięcy zobaczymy inflację na poziomie 4 proc. (…) Pozostają obawy dotyczące nowego poziomu równowagi w procesach inflacyjnych. Wiosną 2024 roku może być to 4 proc., na koniec 2024 roku też 4 proc. i w 2025 roku też 4 proc. – mówiła Marta Petka-Zagajewska.

– Prognozujemy szybki spadek inflacji CPI do ok. 4 proc. wiosną 2024 roku, a następnie jej stabilizację na poziomie 4-5 proc. rok do roku – napisali analitycy w „kwartalniku Ekonomicznym.

Inflacja trwale powyżej celu

Przypomnijmy, że cel inflacyjny polskiego banku centralnego to utrzymanie rocznego tempa wzrostu cen o 2,5 proc. Polityka pieniężna zakłada możliwość okresowych odchyleń od celu o 1 punkt procentowy w górę lub w dół. 

Trwała inflacja w wysokości 4-5 proc. rocznie przez najbliższe lata to i tak prognoza poniżej dotychczasowego konsensusu. Większość ekonomistów przewiduje, że obniżenie tempa inflacji zatrzyma się na poziomie 5-6 proc.  

Ekonomiści PKO BP przyznają, że do prognoz inflacyjnych musieli przyjąć założenia dotyczące administracyjnej ingerencji rządu w kształtowanie cen. Wrześniowe dane o spadku inflacji do 8,2 proc. i silniejszym niż w poprzednich miesiącach spadku inflacji bazowej spowodowane zostały prawdopodobnie wprowadzeniem tzw. bezpłatnych leków dla seniorów. Nadal regulowane ceny energii i przedłużony prawdopodobnie okres obowiązywania „zerowego” VAT na żywność, spowodowały obniżkę prognoz. 

– To było istotne dla zrewidowania w dół prognoz (inflacyjnych). Bazując na zerowym VAT na żywność założyliśmy, że zostanie utrzymany na cały 2024 rok. To „zdejmie” 1 punkt procentowy z inflacji (…) To równocześnie podbija inflację w 2025 roku i zejście inflacji do celu przedłuża – powiedziała Marta Petka-Zagajewska.

– Od 2025 roku inflację będzie podbijało dochodzenie do rynkowych cen energii (…) Presję inflacyjną będą podbijać rosnące płace – dodała.

RPP zaprzestanie agresywnych obniżek stóp

W przekonaniu ekonomistów PKO BP, RPP będzie dalej obniżać stopy procentowe, ale po wrześniowej niespodziewanej, agresywnej obniżce o 75 punktów bazowych wystraszyła się na tyle reakcji rynku (silne osłabienie złotego, mocny wzrost rentowności rządowych papierów dłużnych na końcu krzywej dochodowości), że już nie pozwoli sobie na równie spektakularne szarże.

– Kolejne obniżki będą według nas bardziej ostrożne – napisali ekonomiści w raporcie kwartalnym.

– Istnieje przestrzeń do dalszego obniżania stóp do 5,5 proc. na koniec tego i do 4,5 proc. na koniec przyszłego roku – powiedział główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak.

Zdaniem ekspertów PKO BP stopy procentowe będą niebawem na realnie dodatnim poziomie i na takim RPP je będzie utrzymywać.

Po półtora roku systematycznego słabnięcia polska gospodarka wychyla głowę ponad wodę i w III kwartale wyczołgała się z recesji – twierdzą ekonomiści PKO BP. Choć dwa pierwsze kwartały roku w niej tkwiła, cały ten rok zakończy się symbolicznym wzrostem o 0,5 proc. W przyszłym roku polska gospodarka wzrośnie – według ich prognoz – o 3 proc., a więc poniżej swojego potencjału.

– Naszym bazowym scenariuszem pozostaje tzw. miękkie lądowanie (…) Utrzymują się tendencje dezinflacyjne w głównych gospodarkach. To klucz do miękkiego lądowania, bo bez tego trudno byłoby o ożywienie dochodów konsumenckich – mówił na konferencji Piotr Bujak.

– W III kwartale dynamika PKB była już na plusie i w kolejnych kwartałach będzie dalej rosnąć, a w całym roku 2024 oczekujemy 3 proc. wzrostu PKB – dodał.

Konsumpcja wydźwignie gospodarkę

Wzrost gospodarki – jak przez osiem ostatnich lat – będzie napędzać konsumpcja, dzięki niższej inflacji, a więc wyższym realnym dochodom gospodarstw domowych i ich optymizmowi. Konsumpcja prywatna wzrośnie o ok. 4 proc. w 2022 roku po tym jak w tym roku spadnie o 1 proc. 

– Podtrzymujemy nasze oczekiwania, że realna konsumpcja przed końcem tego roku zacznie się głęboko poprawiać – mówił Piotr Bujak.

Ekonomiści państwowego banku spodziewają się natomiast, że gwałtownie spowolni w przyszłym roku wzrost inwestycji. Będzie to spowodowane wydaniem ostatnich pieniędzy z poprzedniej perspektywy unijnego budżetu do końca tego roku i oczekiwaniem na następne. 

Przypomnijmy, że przedstawiciele Komisji Europejskiej sygnalizowali już, że Polska nie tylko nie otrzymuje pieniędzy z Funduszy Next Generation EU z powodu łamania zasad praworządności, ale zagrożone są także środki z Funduszu Spójności.

Zdaniem ekonomistów PKO BP inwestycje w tym roku wzrosną o 5,9 proc., w tym publiczne o 7,3 proc. W przyszłym roku wzrost inwestycji obniży się do 2,7 proc., a inwestycji publicznych spadnie do zaledwie 0,4 proc.

Jacek Ramotowski

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Adam Mokrysz, CEO Mokate: Biznes jest jak szachy. „Chodzi o to, żeby być coraz lepszym” Interia.tv

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *