Mimo że trwa globalny konflikt — obecnie wojna handlowa — polskie banki nie odczuwają dźwięku artylerii, ale raczej cichy, ale rosnący przepływ kapitału. Santander Bank Polska odnotował wzrost portfela kredytowego o zaledwie 1% w pierwszym kwartale, co stanowi wzrost o 8% w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku, a bank przewiduje, że popyt na kredyty w Polsce, szczególnie ze strony przedsiębiorstw, wzrośnie.
/ Frank Hoermann / SVEN SIMON / AFP
– Nie obserwujemy korelacji pomiędzy obecną sytuacją taryfową a zmniejszonym popytem na kredyt (…). Uważamy, że popyt nie zmniejszy się – stwierdził prezes banku Michał Gajewski, dzieląc się wynikami kwartalnymi.
Bank już teraz zauważa wzrost popytu na kredyty ze strony przedsiębiorstw , co jest kluczowe dla rozwoju gospodarczego. Portfel i sprzedaż kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw rosną. W I kw. portfel banku wzrósł rok do roku o 4,5 proc., osiągając 17,8 mld zł (wliczając leasing), a sprzedaż nowych kredytów zbliżyła się do 2,5 mld zł, co oznacza wzrost o 5,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Reklama
– Na pewno nie ma sygnałów spowolnienia, potencjał jest solidny, a oczekiwania są takie, że programy inwestycyjne powiązane z funduszami europejskimi nabiorą rozpędu, stając się katalizatorem dla inwestycji prywatnych – zauważył Michał Gajewski.
– Nadal obserwujemy wysoką sprzedaż kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw – dodał wiceprezes banku Maciej Reluga.
Cła Trumpa zszokowały świat. Co z Polską? Czy wojny handlowe nas ominą?
Zdolność polskiej gospodarki do przetrwania wojen handlowych nie jest jednak prosta. Bezpośrednia ekspozycja polskich firm na eksport do USA jest minimalna, ale są one znacząco powiązane z gospodarką niemiecką — światowym liderem w eksporcie — poprzez łańcuchy dostaw, a w imporcie są powiązane z Chinami. Wstępne dane dotyczące wzrostu PKB Niemiec wskazują, że gospodarka uniknęła technicznej recesji, ze wzrostem PKB o 0,2 procent kwartał do kwartału w Q1, w porównaniu do spadku o 0,2 procent w ostatnim kwartale poprzedniego roku. Należy również zauważyć, że polityka celna USA znacznie się zaostrzyła dopiero w kwietniu, stąd wpływ będzie widoczny w Q2. Obecnie nie ma dostępnych danych ilustrujących konsekwencje tego zjawiska.
Wskaźniki wyprzedzające i prognozy — przynajmniej na tym etapie konfliktu — sugerują, że gospodarki USA i Chin poniosą ciężar skutków . PMI dla sektora produkcyjnego Chin spadł do 49 w kwietniu z 50,5 w poprzednim miesiącu, co oznacza najniższy poziom od 16 miesięcy. To wskazuje, jak wojny handlowe wpływają na nastroje biznesowe.
Cła USA negatywnie wpłynęły również na gospodarkę Japonii, a produkcja przemysłowa spadła o 1,1% w ujęciu miesięcznym w marcu i o 0,7% w I kw., w porównaniu do wzrostu o 0,4% w IV kw. 2024 r. Jednak wstępne dane dotyczące PKB dla strefy euro ujawniły nieoczekiwany wzrost o 0,4% w ujęciu kwartalnym. Prognozy gwałtownego globalnego spowolnienia gospodarczego jeszcze się nie zmaterializowały. Santander nie przewiduje znaczącego wpływu spowolnienia gospodarczego na polskich kredytobiorców.
– Jesteśmy w takim punkcie cyklu, że nie widzimy żadnych zagrożeń dla kosztu ryzyka – skomentował Maciej Reluga.
Koszt ryzyka kredytowego w Q1 w Santander BP spadł do 57 punktów bazowych z 70 punktów bazowych rok wcześniej. Wskaźnik kredytów niepracujących (NPL) spadł do 4,3% portfela, w dół z 4,6% rok wcześniej.
Zbliżają się obniżki stóp procentowych. Czy to koniec znacznych zysków banków?
Natomiast polskie banki stoją w obliczu zbliżających się obniżek stóp procentowych. Po kwietniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes NBP Adam Glapiński wskazał na „gołębią zmianę” i zasygnalizował, że obniżki rozpoczną się wkrótce. Według wstępnych danych GUS inflacja w kwietniu spadła do 4,2 proc. rok do roku z 4,9 proc. w marcu, co wzmocniło oczekiwania na pierwszą obniżkę w przyszłym tygodniu.
Imponujące wyniki banków w ubiegłym roku były w dużej mierze spowodowane podwyższonymi stopami procentowymi i wzrostem dochodów odsetkowych w tym sprzyjającym otoczeniu. Nadchodzący spadek stóp procentowych może doprowadzić do zmniejszenia dochodów odsetkowych , ponieważ stopy procentowe kredytów o zmiennej stopie procentowej zaczęły spadać bezpośrednio po kwietniowej konferencji prezesa NBP, ponieważ stawka WIBOR znacznie spadła.
– To był udany kwartał dla naszego banku; utrzymaliśmy poziom dochodów odsetkowych i poprawiliśmy dochody prowizyjne bez zmiany struktury opłat i prowizji. We wszystkich liniach biznesowych widoczny jest pozytywny trend – stwierdził Michał Gajewski.
W pierwszym kwartale Santander BP odnotował wzrost rok do roku w dochodach odsetkowych netto. Dochód odsetkowy netto osiągnął 3,6 mld zł, co oznacza wzrost o 6% rok do roku. Jednak w porównaniu z poprzednim kwartałem oznaczało to spadek o 1%. W ujęciu rok do roku dochody odsetkowe wzrosły o 8%, podczas gdy koszty odsetkowe wzrosły o 11%. W ujęciu kwartalnym dochody i koszty odsetkowe pozostały stosunkowo stabilne. Marża odsetkowa netto (NIM) za pierwszy kwartał (roczna kwartalnie) wyniosła 5,14%, w dół z 5,38
