Edukacja obywatelska ma zastąpić kontrowersyjny HiT w szkołach. Zmiany mają przynieść wiele korzyści, jednak Dziennik Gazeta Prawna donosi, że może się to wiązać ze zwolnieniem nawet 10 tys. nauczycieli. Jak to możliwe?
/123rf.com /123RF/PICSEL
Resort edukacji już przygotował reformę, która likwiduje jeden przedmiot i zastępuje go zupełnie nowym. Problem w tym, że nowa edukacja obywatelska będzie obejmować mniej roczników, a to z dużym prawdopodobieństwem będzie prowadzić do zwolnień nauczycieli.
Edukacja obywatelska krócej niż HiT
Barbara Nowacka już w marcu br. zapewniała, że Historia i teraźniejszość (HiT) od września 2024 zniknie z polskich szkół. To jednak dopiero początek zmian. Minister edukacji dodaje także, że od roku szkolnego 2025/2026 w szkołach realizowany będzie nowy przedmiot, edukacja obywatelska. Ten ma jednak dotyczyć uczniów od II klasy szkoły ponadpodstawowej, tymczasem HiT nauczany był od I klasy technikum czy liceum. „Dziennik Gazeta Prawna” tłumaczy, że „likwidacja HiT, a także zmniejszona liczebność rocznika młodzieży, który rozpocznie naukę w szkołach średnich w roku szkolnym 2024/2025″ może skutkować zwolnieniami części nauczycieli.
Reklama
10 tys. nauczycieli do zwolnienia?
Dziennik powołuje się na Ocenę Skutków Regulacji, którą publikuje MEN. Z dokumentu wynika, że likwidacja przedmiotu HiT może dotknąć ponad 4,6 tys. nauczycieli LO, ponad 3,1 tys. nauczycieli z technikum i blisko 1,8 tys. nauczycieli ze szkół branżowych.
Łącznie z nauczycielami uczącymi w szkołach dla dorosłych mowa zatem o blisko 10 tys. osób, dla których zmiana oznaczać będzie „wygaszenie umów nauczycieli zatrudnionych na czas określony bez możliwości kontynuacji zatrudnienia”, podaje portalsamorzadowy.pl.
Zwolnienie może dotyczyć także nauczycieli na umowach na czas nieokreślony. W ich przypadku rozwiązanie stosunku pracy może oznaczać konieczność wypłaty odprawy (3- lub 6-miesięcznej dla nauczycieli mianowanych). Wobec niektórych nauczycieli możliwe są także propozycje przejścia w stan nieczynny na okres 6 miesięcy. Część nauczycieli będzie musiała szukać uzupełnienia etatu w innych szkołach, inni spotkają się z ograniczeniem zatrudnienia do maksymalnie 1/2 obowiązkowego wymiaru zatrudnienia.
Historia i teraźniejszość została wprowadzona w Polsce w ramach reformy edukacji w roku szkolnym 2022/2023. Miał to być przedmiot łączący naukę historii ze współczesnymi wydarzeniami. Kontrowersyjny podręcznik autorstwa prof. Roszkowskiego bardzo szybko wzbudził jednak prawdziwą burzę wśród polityków, nauczycieli i rodziców. Zdaniem wielu środowisk podręcznik dyskryminujący i nawołujący do nienawiści nigdy nie powinien być dopuszczony do użytku.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News