Nowelizacja Kodeksu Drogowego zaostrzy kary za poważne naruszenia przepisów ruchu drogowego. Wprowadzi również nową podstawę do automatycznego zawieszenia prawa jazdy na trzy miesiące.
Ani mandaty, ani punkty karne nie zmieniają zachowań kierowców na polskich drogach. W pierwszej połowie 2025 roku w wypadkach zginęło 786 osób – o 196 mniej niż w tym samym okresie roku poprzedniego. To dobra wiadomość. Fotoradary CANARD zarejestrowały ponad 324 000 wykroczeń drogowych.
Rząd konsekwentnie zaostrza prawo, które już teraz wyróżnia się na tle innych europejskich regulacji w tym zakresie. Jedną z bardziej bolesnych decyzji jest dodanie kolejnej przyczyny zawieszenia prawa jazdy. Obecnie prawo jazdy podlega obowiązkowemu zawieszeniu na trzy miesiące za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
Sieć fotoradarów stale rejestruje przekroczenia prędkości.
System CANARD obejmuje między innymi 461 stacjonarnych fotoradarów, które odpowiadają za znaczną część rejestrowanych wykroczeń. Kierowcy uparcie kontynuują jazdę na odcinku autostrady A4 między Kostomłotami a Kątami Wrocławskimi, gdzie w samym pierwszym półroczu 2025 roku odnotowano 24 585 wykroczeń, według danych Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD). Nieco mniej, bo 21 689, odnotowano w Wyszkowie.
Wysoko w rankingu znalazły się również Katowice (ul. Renców) z 18 665 wykroczeniami, droga S14 Dobroń–Petrykozy z 12 003 wykroczeniami oraz Zabrze (al. Jana Nowaka-Jeziorańskiego) z 11 750 wykroczeniami. Fotoradary również nie tracą czasu. Jedno urządzenie w Warszawie zarejestrowało 5631 wykroczeń. Bieruń niewiele odstawał z 5412 wykroczeniami.
Kierowcy mogą otrzymać mandaty w wysokości od 50 zł za przekroczenie prędkości do 10 km/h do 2500 zł za przekroczenie prędkości powyżej 70 km/h oraz od 1 do 15 punktów karnych. Obecnie najsurowsze kary obowiązują za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym.
Nowy powód konfiskaty prawa jazdy
Po nowelizacji Prawa o ruchu drogowym pojawi się kolejna pułapka – automatyczne odebranie prawa jazdy na trzy miesiące, również w przypadku kierowcy pojazdu jadącego poza terenem zabudowanym o ponad 50 km/h szybciej, niż dopuszczają przepisy.
Kara ta będzie jednak dotyczyć wyłącznie dróg jednojezdniowych z ruchem dwukierunkowym, gdyż według policji właśnie na nich dochodzi do prawie 90 procent wypadków śmiertelnych.
