Zniesienie podatku Belki to jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej. Zaskakujące stanowisko w tej sprawie wygłosił w Radiu Zet twórca tego podatku Marek Belka.
Na początku września Koalicja Obywatelska ogłosiła „100 konkretów na 100 dni”. Wśród zapowiedzi największej formacji opozycyjnej pojawiło się m.in. zniesienie tzw. podatku Belki dla zysków z oszczędności i inwestycji (także na GPW) do 100 tys. zł, które będą trwały powyżej roku.
Belka o likwidacji podatku Belki
19 proc. podatek od zysków kapitałowych (czyli np. od zysków z lokat) wprowadził w 2002 roku rząd koalicji SLD-UP-PSL. Jego inicjatorem był ówczesny wicepremier, minister finansów Marek Belka. Choć późniejszy premier i prezes NBP spędził na Świętokrzyskiej 12 (siedziba resortu finansów) zaledwie osiem miesięcy, jego podatek przetrwał ponad 20 lat i w sumie ośmiu premierów.
Co prawda kolejne ekipy rządzące zapowiadały jego likwidację, ale niezależnie od tego kto rządził, rozstanie z podatkiem było trudne, chociażby ze względu na fakt, iż był on istotnym źródłem dochodów budżetu państwa. Z danych, które przytacza „Rzeczpospolita” wynika, że, rekordowy był zeszły rok, gdy do państwowej kasy popłynęło prawie 6 mld zł.
Co o zniesieniu podatku sądzi sam Belka? Zabrał w tej sprawie głos w dzisiejszym wywiadzie dla Radia Zet. Na pytanie Bogdana Rymanowskiego, czy trzeba zlikwidować podatek Belki, były premier, obecnie eurodeputowany odpowiedział: – Tak, pewno tak, ale tylko dlatego, że dziś nakładany jest nie na realne zyski kapitałowe, tylko straty kapitałowe.
Eksperci chcą zniesienia podatku
Likwidacji podatku przyklaskują przedstawiciele rynku kapitałowego. – Polski rynek kapitałowy potrzebuje mocnego impulsu do dalszego rozwoju. Jest to ważne szczególnie teraz, kiedy coraz szerzej trafia do nas konkurencja z zagranicy, przede wszystkim w postaci funduszy inwestycyjnych z Luksemburga – wskazywała w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych oraz prezes zarządu Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.
– Tzw. podatek Belki miał być chwilowym rozwiązaniem i najwyższy czas, aby poważnie porozmawiać o jego likwidacji lub częściowym zniesieniu wobec osób, które inwestują długoterminowo – dodaje.