Tauron Dystrybucja rozpoczyna kolejną serię standardowych kontroli mikroinstalacji fotowoltaicznych, wykorzystując w tym celu zaawansowaną technologię. Spółka planuje sprawdzić około 1600 instalacji prosumenckich działających w jej sieci. Wykorzysta do tego drony.
Dron może być wykorzystany do kontroli (Licencjodawca, Oleksandr P, Pexels)
Tegoroczna akcja kontrolna Taurona obejmie nie tylko panele fotowoltaiczne, ale również magazyny energii, których w sieci spółki jest obecnie około 200. Wykorzystanie dronów do kontroli ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa i efektywności procesu weryfikacji instalacji prosumenckich.
Marcin Marzyński, wiceprezes zarządu Tauron Dystrybucji ds. klienta, wyjaśnia, że kontrole mikroinstalacji i magazynów energii to tylko jedno z narzędzi, jakie firma wykorzystuje, aby poprawić sprawność i elastyczność sieci. – Uzupełniają one wiele innych przedsięwzięć technicznych, inwestycyjnych i serwisowych. Naszym celem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa i równego dostępu do sieci elektroenergetycznej dla wszystkich naszych klientów – mówi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Wiceminister odpowiedział Obajtkowi. "Niech się wytłumaczy"
Tauron sprawdzi instalacje konsumentów
Podczas kontroli sprawdzane są kluczowe elementy instalacji fotowoltaicznych, takie jak inwerter, panele fotowoltaiczne oraz magazyn energii, jeśli taki występuje. Drony są wykorzystywane wyłącznie do wykonywania zdjęć instalacji fotowoltaicznej, przelatując nad dachem posesji i fotografując panele.
Przedstawiciele Taurona podkreślają, że przed każdą kontrolą z użyciem drona, klienci są informowani o planowanym locie. Dzięki temu rozwiązaniu pracownicy spółki nie muszą korzystać z drabin czy podnośników, co znacznie zwiększa bezpieczeństwo i przyspiesza proces kontroli.
Warto zaznaczyć, że kontrole są przeprowadzane na podstawie Rozporządzenia Ministra Energii z dnia 15 grudnia 2016 r. w sprawie przeprowadzania kontroli przez przedsiębiorstwa energetyczne. Klienci mają prawo zweryfikować uprawnienia kontrolerów, prosząc o okazanie upoważnienia do kontroli oraz ważnej legitymacji służbowej.
Zobacz także:
Czynsze rosną bez umiaru. "Istne szaleństwo"
Poprzednie kontrole potwierdziły nieprawidłowości
Zeszłoroczne kontrole prowadzone przez Taurona wykazały nieprawidłowości w około 50 proc. sprawdzonych instalacji. W ponad 3 tys. przypadków wykryto przekroczenia mocy dla paneli fotowoltaicznych, a w około 13 tys. przypadków doszukano się przekroczenia napięcia.
Tegoroczna akcja kontrolna ma na celu nie tylko wykrycie ewentualnych nieprawidłowości, ale także zapewnienie bezpieczeństwa i stabilności sieci elektroenergetycznej. Tauron podkreśla, że kontrole są częścią szerszej strategii mającej na celu poprawę sprawności i elastyczności sieci.