Dubaj staje się atrakcyjnym miejscem dla Polaków, którzy chcą zainwestować w nieruchomości poza naszym krajem. Do takiego kroku zachęca m.in. brak podatku od nieruchomości i stopy zwrotu takiej inwestycji. Zresztą rynek w tym mieście przyciąga kapitał nie tylko z Polski.
Polacy inwestują w apartamenty w Dubaju. Tyle trzeba wydać (Adobe Stock, Photocreo Bednarek)
Polacy stanowią coraz większy odsetek zagranicznych inwestorów w Dubaju – podaje w poniedziałek serwis Business Insider. Jak wylicza serwis, rynek w tym mieście rozwija się bardzo dynamicznie – z raportu firmy Knight Frank wynika, że wartość nieruchomości kupionych przez inwestorów z całego świata w 2023 roku była o 44 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Ile kosztuje nieruchomość w Dubaju
Portal tłumaczy, że Polacy decydują się na inwestycję w Dubaju m.in. z powodu akceptowalnych cen. Ceny kawalerek wahają się w granicach stanowiących równowartość 320-480 tys. zł. Jeśli wynajmiemy takie mieszkanie, stopa zwrotu z inwestycji może sięgnąć 5-10 proc. w skali roku.
Innym czynnikiem przyciągającym inwestorów zagranicznych do Dubaju jest brak podatku od nieruchomości i niski, 5-procentowy VAT. Obcokrajowcy mogą też dostać kredyt mieszkaniowy w lokalnych bankach.
Polacy coraz chętniej inwestują za granicą
Business Insider dodaje, że Polacy nadal bardzo chętnie – tak jak już od kilku lat – inwestują w nieruchomości w Hiszpanii, a także na Cyprze. Kupują też domy i mieszkania m.in. w Portugalii, Grecji i Bułgarii.
Zobacz także:
Mieszkanie za 200 tys. zł. Niektórzy Polacy przenoszą się całymi rodzinami
Jak pisaliśmy tydzień temu w money.pl, nie brakuje też chętnych na nieruchomości we Włoszech. – Na ogół we Włoszech królują nieruchomości z tzw. duszą. W ostatnim czasie Polacy wręcz zakochali się w takich ofertach – tłumaczyła Małgorzata Ciuksza, która na co dzień prowadzi we Włoszech kancelarię pośredniczącą przy transakcjach na rynku domów i mieszkań.
Na celowniku Polaków znajduje się głównie Toskania, ale także okolice Umbrii czy region Apulii. Popularnością cieszą się ponadto nieruchomości na Sycylii i Sardynii, a także domy na północy Włoch.
Można kupić nieruchomość już za 20 czy 50 tys. euro. Jednak koszt remontu może wynieść dodatkowo 150 tys. euro, bo tyle trzeba zapłacić za przeróbki, aby móc ją np. wynajmować – wyliczała Małgorzata Ciuksza.
Zobacz także: