Sztuczna inteligencja przeorze firmy. Wiemy, kto może się bać

Aż 71 proc. pracowników wyraża niepokój związany z wdrażaniem innowacji AI w miejscu pracy

Aż 71 proc. pracowników wyraża niepokój związany z wdrażaniem innowacji AI w miejscu pracy

Foto: Adobe Stock

Michał Duszczyk

Branże najbardziej „wrażliwe” na działanie sztucznej inteligencji to m.in. programowanie czy analiza finansowa. To tam AI już dziś wywiera największy wpływ. Pozytywny. Badania PwC pokazują, iż firmy z tych sektorów – dzięki tej technologii – odnotowują niemal pięciokrotnie wyższy wzrost wydajności pracy. Tyle że algorytmy wpływają też na pracowników. W dwojaki sposób: jedni zyskują, inni mogą drżeć o posadę.

Znasz się na AI? Zarobisz więcej

Z raportu „Global AI Jobs Barometer 2024”, w którym przeanalizowano ponad pół miliarda ogłoszeń o pracę z 15 krajów, wynika, iż AI może pozwolić wielu rynkom na „wyrwanie się z utrzymującego się niskiego wzrostu produktywności, generując rozwój gospodarczy, wyższe płace i lepszy standard życia”. Z pewnością sztuczna inteligencja już wpływa na rynek pracy, o czym świadczy fakt, że liczba ofert rekrutacyjnych związanych z AI rośnie aż trzyipółkrotnie szybciej niż całościowa liczba ofert. Co więcej, kandydaci na stanowiska wymagające umiejętności z zakresu sztucznej inteligencji są premiowane nawet do 25 proc. wyższymi płacami.

– Sztuczna inteligencja przekształca rynek pracy na całym świecie, co jest dobrą wiadomością dla globalnej gospodarki zmagającej się z poważnymi wyzwaniami ekonomicznymi i obawami dotyczącymi długoterminowej rentowności biznesu – mówi Jakub Borowiec, partner PwC Polska.

Jak tłumaczy, w kontekście wielu gospodarek borykających się z niedoborami siły roboczej i niskim wzrostem produktywności widać optymizm związany ze sztuczną inteligencją.

– Ta technologia stanowi szansę na rozwój gospodarczy, tworzenie miejsc pracy i powstawanie zupełnie nowych branż – komentuje.

Dla wielu pracowników zaawansowane algorytmy stanowić będą jednak spore wyzwanie. Jakub Borowiec przyznaje – pracownicy będą musieli zdobyć nowe umiejętności, a firmy i instytucje zainwestować w strategie AI i ludzi. – O ile chcą przyspieszyć swój rozwój i zagwarantować, że będą gotowe na epokę AI – zaznacza ekspert.

Prezesi oczekują nowych kompetencji od pracowników

Dziś nie da się jednoznacznie powiedzieć, że AI będzie oddziaływać negatywnie lub pozytywnie na rynek pracy. Fakt jest taki, że jedni zyskają, a inni stracą. Analizy pokazują, iż umiejętności poszukiwane przez pracodawców zmieniają się znacznie szybciej w zawodach wrażliwszych na działanie sztucznej inteligencji (w tempie o 25 proc. wyższym niż w branżach mniej podatnych na działanie AI), przy czym stare umiejętności znikają, a nowe się pojawiają. Eksperci PwC przyznają, iż – aby utrzymać się w tych zawodach, a chodzi m.in. o branże technologii informacyjnych czy usług finansowych – pracownicy będą musieli wykazać się nowymi umiejętnościami. Te są pożądane również na stanowiskach księgowych, analityków finansowych, menedżerów sprzedaży i marketingu czy wśród prawników, inżynierów i administratorów baz danych. – Zapewnienie podejścia do rekrutacji opartego na umiejętnościach oraz ciągłe inwestowanie w podnoszenie kwalifikacji pracowników są niezbędne, ponieważ żadna branża ani rynek nie pozostaną odporne na wpływ transformacji technologicznej – zastrzega Katarzyna Komorowska, partnerka PwC Polska.

Badania pokazują, że sektory pracy oparte na wiedzy odnotowują najszybszy wzrost udziału ról wymagających umiejętności z zakresu AI. Obejmuje to usługi finansowe (2,8-krotnie wyższy udział stanowisk wymagających umiejętności AI w porównaniu z innymi sektorami), tzw. usługi profesjonalne (3-krotnie wyższy) oraz informacji i komunikacji (5-krotnie wyższy). Tej zmiany w kompetencjach pracowników oczekują zresztą prezesi firm (69 proc. ankietowanych).

Polacy wyszkolą pracowników na całym świecie

W podnoszeniu kompetencji w zakresie sztucznej inteligencji pomóc ma CampusAI. To polski projekt, który pozyskał właśnie 40 mln zł na globalną ekspansję. Jego prezes i współwłaściciel Aureliusz Górski zapowiada, że CampusAI w dwa lata przeszkoli i podniesie umiejętności aż 2 mln osób. – Jeśli firmy chcą dbać o swoich pracowników i tym samym o swoją pozycję konkurencyjną, wysoko wśród priorytetów powinny ustawić szkolenia z zakresu generatywnej AI. Uważamy, że sztuczna inteligencja jest dla ludzi, a to znaczy, że jest ich narzędziem, a nie odwrotnie. AI jest dla wszystkich – powinna być przystępna i zdemokratyzowana – tłumaczy Górski.

Według niego dziś jeszcze wykorzystanie AI w przedsiębiorstwach często ogranicza się do pojedynczych tzw. use-case’ów. – Nie jest to jeszcze technologia wprowadzana w skali całej organizacji. Polski biznes zaczyna dostrzegać potencjał AI i coraz więcej firm inwestuje w jej rozwój. Widać to w danych, ale wiadomo także, że wiele zastosowań AI ma charakter nieoficjalny – jest efektem indywidualnych prób pracowników – wyjaśnia prezes CampusAI. I zastrzega, że nad Wisłą kluczowe wyzwanie stanowi obecnie nie tyle brak wystarczającej liczby specjalistów AI co potrzeba lepszego rozumienia technologii przez kadry zarządzające oraz konieczność inwestycji w odpowiednią infrastrukturę.

Bot odbierze nam pracę lub szansę na awans?

Strach, że boty odbiorą miejsca pracy, nie dziwi. – Rozumiemy te obawy, ponieważ sztuczna inteligencja i automatyzacja mogą zastąpić niektóre zadania, zwłaszcza te powtarzalne lub rutynowe – podkreślał niedawno David Llorente, prezes firmy Narrativa.

Tyle że pracownicy muszą zdać sobie sprawę, że od tej technologii nie ma już odwrotu. – AI rewolucjonizuje rynek pracy na całym świecie, wprowadzając nowe możliwości i tworząc wyzwania dla przedsiębiorstw. Nie tylko automatyzuje rutynowe zadania, ale również otwiera drzwi do innowacji, tworząc nowe miejsca pracy i zmieniając sposób, w jaki firmy działają – zaznacza Cezary Skarżyński, menedżer OVHcloud.

Efekt? Aż 2/3 polskich przedsiębiorstw już wdrożyło procedury dotyczące stosowania AI przynajmniej dla ogólnodostępnych systemów, a kolejne 30 proc. rozważa ich wprowadzenie. Nie robią tego bez powodu, gdyż – według analiz EY Polska i Cube Research – firmy z wdrożonymi rozwiązaniami AI częściej deklarują dalsze zwiększanie inwestycji (aż 80 proc. z nich potwierdza osiągnięcie zakładanych korzyści).

EY podaje, że 71 proc. pracowników wyraża niepokój związany z wdrażaniem innowacji AI w miejscu pracy. Boją się m.in. utraty stanowiska lub szansy na awans. Jednak większość pracowników (81 proc.) uważa, że dzięki technologiom i rozwiązaniom opartym na sztucznej inteligencji będą produktywniejsi. Co więcej, aż 90 proc. z nich korzysta na co dzień z przynajmniej jednego z tych narzędzi.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *