Na przełomie czerwca i lipca rozpocznie się poszukiwanie wykonawcy magazynu energii, który będzie zlokalizowany w pobliżu elektrowni szczytowo-pompowej w Żarnowcu. Polska Grupa Energetyczna przygotowuje procedurę, która wyłoni wykonawcę magazynu energii do 263 MW w formule „pod klucz”. Instalacja ma być jedną największych w Europie i pomoże zmagazynować energię ze źródeł odnawialnych (OZE).
/MONKPRESS /East News
Polska Grupa Energetyczna (PGE) planuje wybudowanie największego w Europie bateryjnego magazynu energii w bliskości elektrowni szczytowo-pompowej w Żarnowcu na Pomorzu. Ta ostatnia sama uważana jest za swoisty magazyn energii (w godzinach szczytu woda wytwarza energię zasilając turbiny; po godzinach szczytu dostępna energia elektryczna zasila pompy, które napełniają górny zbiornik – w taki pośredni sposób elektrownie szczytowo-pompowe pełnią rolę magazynów energii wytworzonej poza godzinami szczytu).
Bateryjny magazyn energii posłuży transformacji energetycznej
Wybudowanie wielkoskalowego bateryjnego magazynu energii ma być odpowiedzią na potrzebę zmagazynowania nadwyżek prądu szczególnie ze źródeł odnawialnych (OZE), które „marnują się” w okresach silnego wiatru (energia produkowana przez farmy wiatrowe) i silnego nasłonecznienia (fotowoltaika), gdy potrzeby odbiorców nie są tak duże jak ilość wytworzonych kilowatów.
PGE informuje, że magazyn energii w Żarnowcu będzie m.in. służył bilansowaniu pracy lądowych i morskich farm wiatrowych (na Bałtyku). Obiekt ma mieć moc do 263 MW (minimalnie 900 MWh). Jak informuje PGE: „Wielkoskalowy bateryjny magazyn energii elektrycznej przy ESP Żarnowiec będzie największą tego typu instalacją w całej Europie. Pozwoli na świadczenie regulacyjnych usług systemowych na rzecz Operatora Sieci Przesyłowej, jak również na bilansowanie lokalnych, lądowych farm wiatrowych i przyszłych farm wiatrowych PGE na Morzu Bałtyckim”.
Reklama
Budowa wielkiego magazynu energii ze wsparciem pieniędzy z KPO
Władze PGE nie kryją, że inwestycje w magazyny energii mają pomóc w zbilansowaniu krajowego systemu energetycznego, który cierpi na nierównowagę wynikającą z coraz większego udziału odnawialnych źródeł w wytwarzaniu energii. Dla PGE magazynowanie energii może być źródłem dodatkowych przychodów.
Wspomniany przetarg na instalację magazynu energii w Żarnowcu (początek na przełomie czerwca i lipca) zapowiada już kolejną tego typu inwestycję. Dodajmy, że PGE będzie się starać o wsparcie inwestycji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Projekt posiada już podpisaną umowę przyłączeniową, uruchomioną spółkę celową, pierwszą w Polsce promesę koncesji na magazynowanie energii oraz zgłoszenie do certyfikacji ogólnej na rynek mocy.
PGE
6,6000 -0,2140 -3,14% akt.: 11.06.2024, 17:51
- 6,8300
- 6,8400
- 6,6000
- 6,8140
- 2 763 053
- 18 451 648,21
- 6,1480
- 7,5120
Zobacz również: BEDZIN CEZ COLUMBUS Wyszukaj inne
- Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru
Wielkoskalowe magazyny energii są niezbędne w procesie transformacji energetycznej
Polska Grupa Energetyczna całkiem niedawno uzyskała warunki przyłączenia dla bateryjnego magazynu energii elektrycznej Gryfino. Instalacja powstanie w Nowym Czarnowie w woj. zachodniopomorskim. Magazyn będzie w stanie dostarczyć energię elektryczną dla ponad 100 tys. gospodarstw domowych. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2029 roku.
PGE obecnie posiada dwa bateryjne magazyny energii. W 2020 r. PGE oddała do użytku pierwszy w Polsce modułowy magazyn energii w Rzepedzi na Podkarpaciu. Instalacja o mocy ok. 2,1 MW i pojemności 4,2 MWh została zaprojektowana w celu – jak informuje PGE: „wspierania niezawodności lokalnej sieci dystrybucyjnej”. Natomiast w 2021 roku PGE Energia Odnawialna uruchomiła na Górze Żar w województwie śląskim magazyn energii o mocy 500 kW i pojemności użytkowej 750 kWh.
Pilna potrzeba zagospodarowania nadwyżek energii z OZE
Magazynowanie energii staje się warunkiem koniecznym transformacji energetycznej. Specyfika OZE (odnawialnych źródeł energii) powoduje, że okresowo do sieci wpływa nadmiar mocy, która nie jest wykorzystywana. Aby chronić linie przesyłowe, OZE (szczególnie fotowoltaika) bywają odcinane od systemu energetycznego, a potencjał instalacji jest marnowany.
Już w maju 2024 r. mieliśmy 14 słonecznych dni, w których PSE – operator przesyłowy energii elektrycznej – nakazywał farmom fotowoltaicznym ograniczenie produkcji energii.
Transformacja energetyczna w Polsce będzie najpewniej wymagała nie tylko budowy wielkoskalowych magazynów energii (jak te planowane przez PGE), ale także instalowania przydomowych magazynów, które współpracowałyby z przydomowymi instalacjami fotowoltaicznymi.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL