Sklepy sieci Żabka na dobre wpisały się w krajobraz polskich miast. Niewielkie sklepy typu modern convenience (ang. współczesna wygoda) oferują szeroki wybór asortymentu i przez ponad dwie dekady obecności na polskim rynku zyskały sporą rzeszę wiernych klientów. W Żabce można nie tylko zrobić „zwykłe” zakupy, lecz również wypłacić pieniądze, napić się kawy, zjeść coś ciepłego i przy okazji odebrać lub wysłać paczkę. Teraz handlowy gigant chce wejść na rynek kwiaciarski.
/©robson309/123RF.COM /123RF/PICSEL
Jak podaje serwis wiadomoscihandlowe.pl, sieć Żabka „rozpoczyna duży pilotaż wyodrębnionego działu z kwiatami, które mają trafić do stałej oferty sklepów„.
Żabka konkurencją dla polskich kwiaciarni? Odrębny dział z kwiatami w sklepach
Do tej pory kwiaty pojawiały się w sklepach giganta przed konkretnymi uroczystościami, w tym m.in. Dniem Babci i Dziadka, Dniem Matki czy Walentynkami. Teraz ma to ulec zmianie.
Niewykluczone, że jeżeli program – który na razie ma być wprowadzony pilotażowo – zostanie dobrze przyjęty przez klientów, to kwiaty na stałe trafią do oferty Żabki. Z informacji, do których dotarł serwis wiadomoscihandlowe.pl, wynika, że już teraz w niemal 1000 sklepach Żabki trwa pilotaż nowego konceptu.
Reklama
Klienci mogą kupić kwiaty, które prezentowane są w wyodrębnionym dziale z kwiatami, i stanowią odrębną kategorię produktów. Jak podaje portal, „w tym celu przygotowano nowe meble, przystosowane do ekspozycji tego specyficznego asortymentu”.
Obecnie w Polsce Żabka posiada ponad 10 tys. placówek. Jeżeli pilotaż zakończy się sukcesem, kwiaty mają wprowadzane do oferty kolejnych sklepów. W ostatnich latach kwiaty do swojej oferty wprowadziły jedne z najpopularniejszych dyskontów w Polsce, w tym m.in. Lidl, Biedronka czy Dino.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL