Ford sporo na minusie. To przez samochody elektryczne

Dział zajmujący się sprzedażą pojazdów elektrycznych w Fordzie wskazał, że w pierwszym kwartale bieżącego roku spółka odnotowała straty na poziomie 1,3 mld dol. W przybliżeniu oznacza to, że każdy z 10 tys. sprzedanych przez koncern samochodów wygenerował stratę bliską 132 tys. dol. Amerykański producent już rok temu zapowiedział odejście od konwencjonalnych paliw, jednak działalność w segmencie samochodów elektrycznych nie przynosi mu jak na razie zysków. Zdjęcie

Ford przyznał, że pierwszy kwartał 2024 r. zaliczył na sporym minusie. To przez straty wygenerowane przez auta elektryczne. Na zdjęci Ford mustang mach-E /INTERIA.PL

Ford przyznał, że pierwszy kwartał 2024 r. zaliczył na sporym minusie. To przez straty wygenerowane przez auta elektryczne. Na zdjęci Ford mustang mach-E /INTERIA.PL Reklama

Jak wskazuje CNN, początek roku dla Forda nie należał do udanych. Choć części koncernu zajmujące się sprzedażą pojazdów spalinowych odnotowały podobne i dodatnie wyniki jak przed rokiem, tak ogólny zysk firmy został obniżony przez jej działalność w zakresie sprzedaży pojazdów elektrycznych. 

Mowa tu o stracie 1,3 mld dol. (ok. 5,2 mld zł) jakie Ford odnotował ze swojej działalności w pierwszym kwartale 2024 roku. Jak dodaje amerykańska telewizja, niemal w całości za ten ujemny wynik odpowiada dział produkujący i sprzedający elektryczne pojazdy w koncernie, tzw. modele E. Choć tych udało się w trzy miesiące sprzedać ok. 10 tys. sztuk, tak jest to wynik gorszy niż w analogicznym okresie rok wcześniej o 20 proc.

Reklama

Wojna cenowa w branży aut elektrycznych. Firmy obniżają ceny i nie zarabiają

Do tego dochodzi także wojna cenowa w branży pojazdów elektrycznych. W obliczu spadku sprzedaży u największego producenta tego typu samochodów na świecie – Tesli – zarząd koncernu zdecydował się na szereg obniżek. Te trwają do teraz, o czym świadczy ostatni ruch firmy zarządzanej przez Elona Muska. 

Takie promocje pociągnęły w dół ceny także u konkurencji. Jak wskazał w rozmowie z akcjonariuszami dyrektor finansowy Forda, John Lawler, choć koncern obniżył cenę mustanga mach-E o ok. 5 tys. dol., tak nie wzbudziło to oczekiwanego zainteresowania wśród klientów, bo „przychody ze sprzedaży spadają szybciej niż rośnie potencjalny zysk”.

Patrząc na liczbę sprzedanych sztuk i dzieląc ją przez sumę strat, to pojedynczy samochód elektryczny przyniósł Fordowi minus 132 tys. dol. Jak zauważa CNN, w ubiegłym roku firma sprzedała 116 tys. e-pojazdów, a całoroczna działalność w tym aspekcie wygenerowała stratę blisko 4,7 mld dol., co oznacza, że w całym 2023 r. wspomniana wcześniej kwota na minusie na jednym produkcie była niemal trzykrotnie niższa – bo wyniosła 40,5 tys. dol. 

Należy jednak pamiętać, że wynik ten w bardziej szczegółowym rozrachunku mógł być nieznacznie lepszy. Dział odpowiedzialny za modele E nie prowadzi sprzedaży w zakresie dużych zamówień od firm czy sektora publicznego. A na tym polu Ford może pochwalić się umową z m.in. amerykańską pocztą na dostarczenie ponad 1000 pojazdów elektrycznych. 

Jednocześnie Ford jak na razie jest jedynym tak dużym amerykańskim koncernem w branży, który raportuje dokładne wyniki z produkcji i sprzedaży aut elektrycznych. Konkurencja na tamtejszym rynku, czyli grupy General Motors czy Stellantis w komunikatach prasowych wskazywały jedynie, że ich działalność w tej branży jest rentowna, bez wdawania się w szczegóły.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Gwiazdowski mówi Interii. Odc.77: Ustawa hasztagowa. Czy od tego przybędzie mieszkań? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *