Państwowa Komisja Wyborcza podała pełne wyniki wyborów samorządowych. Zgodnie ze wcześniejszymi sondażami exit poll PiS zdobył przewagę w sejmikach województw.
7 kwietnia 2024 roku odbyły się w Polsce wybory samorządowe. Wybieraliśmy swoich przedstawicieli do sejmików województw, rad powiatów, rad gmin, miast i miejskich, a także wójtów, burmistrzów i prezydentów.
Wybory do sejmików województw
W porównaniu do sondażu exit pool Ipsos, przedstawionego w niedzielę tuż po zamknięciu lokali wyborczych, nieznacznie zyskały Prawo i Sprawiedliwość i Trzecia Droga. Straciła natomiast Koalicja Obywatelska, Lewica oraz Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy. Według sondażu exit pool Ipsos, PiS uzyskało 33,7 proc., KO – 31,9 proc., Trzecia Droga – 13,5 proc., Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – 7,5 proc., Lewica – 6,8 proc.
- PiS — 34,27 proc.
- KO — 30,59 proc.
- Trzecia Droga — 14,25 proc.
- Konfederacja — 7,23 proc.
- Lewica — 6,32 proc.
- Bezpartyjni Samorządowcy — 3,01 proc.
- Inne — pozostałe komitety uzyskały poniżej 1 proc. głosów.
PiS wygrało w sejmikach: podlaskim, podkarpackim, świętokrzyskim, mazowieckim, lubelskim, małopolskim i łódzkim.
Koalicja Obywatelska wygrała w sejmikach: śląskim, dolnośląskim, opolskim, warmińsko-mazurskim, pomorskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i wielkopolskim.
Wybory na prezydentów miast wojewódzkich
- Wrocław: w II turze zmierzą się Jacek Sutryk (34,33 proc.) i Izabela Bodnar (29,80 proc.)
- Kraków: w II turze zmierzą się Aleksander Miszalski (37,21 proc.) i Łukasz Gibała 26,79 proc.)
- Poznań: w II turze zmierzą się Jacek Jaśkowiak (43,74 proc.) i Zbigniew Czerwiński (20,30 proc.)
- Toruń: w II turze zmierzą się Paweł Gulewski (38,28 proc.) i Michał Zaleski (26,41 proc.)
- Gorzów Wielkopolski: w II turze zmierzą się Jacek Wójcicki (49,26 proc.) i Piotr Wilczewski (22,18 proc.)
- Zielona Góra: w II turze zmierzą się Marcin Pabierowski (42,74 proc.) i Janusz Kubicki (35,95 proc.)
- Rzeszów: w II turze zmierzą się Konrad Fijołek (37,91 proc.) i Waldemar Szumny (24,23 proc.)
- Kielce: w II turze zmierzą się Agata Wojda (33,63 proc.) i Marcin Stępniewski (25,05 proc.)
- Olsztyn: w II turze zmierzą się Robert Szewczyk (32,81 proc.) i Czesław Małkowski (21,16 proc.)
- Warszawa: wygrał Rafał Trzaskowski (57,41 proc.)
- Łódź: wygrała Hanna Zdanowska (59,30 proc.)
- Gdańsk: wygrała Aleksandra Dulkiewicz (57,95 proc.)
- Opole: wygrał Arkadiusz Wiśniewski (75,47 proc.)
- Szczecin: wygrał Piotr Krzystek (60,43 proc.)
- Katowice: wygrał Marcin Krupa (62,43 proc.)
- Białystok: wygrał Tadeusz Truskolaski (53,32 proc.)
- Lublin: wygrał Krzysztof Żuk (57,49 proc.)
- Bydgoszcz: wygrał Rafał Bruski (53,50 proc.)
Premier napisał na platformie "X", że "w stu (tak, stu!) największych miastach Polski PiS przegrał pierwszą turę". "W każdym z nich. Tylko w szesnastu weszli do drugiej tury. W sejmikach – jedenaście do pięciu dla Koalicji. Wiem, zawsze może być lepiej" – dodał.
W stu (tak, stu!) największych miastach Polski PiS przegrał pierwszą turę. W każdym z nich. Tylko w szesnastu weszli do drugiej tury. W sejmikach – jedenaście do pięciu dla Koalicji. Wiem, zawsze może być lepiej.
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 8, 2024
Wybory samorządowe 2024 – frekwencja
Frekwencja wyniosła 51,94 proc.
Jak wskazał przewodniczący PKW, liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, czyli liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 29 mln 5 tys. 937 osób; oddano 15 mln 63 tys. 523 głosów ważnych, czyli 51,93 proc.
Zdaniem szefa PKW frekwencja w tych wyborach nie jest satysfakcjonująca. "Komitety wyborcze i kandydaci trafili tylko do połowy osób uprawnionych do głosowania" – ocenił.
Frekwencja w poszczególnych wyborach (ostatnich 10):
🥇 Parlamentarne 2023: 74,38%
🥈 Prezydenckie 2020 (II tura): 68,18%
🥉 Prezydenckie 2020 (I tura): 64,51%
4⃣ Parlamentarne 2019: 61,74%
5⃣ Prezydenckie 2015 (II tura): 55,34%
6⃣ Samorządowe 2018 (I tura): 54,9%
7⃣ Samorządowe…— Radek Karbowski (@RadekKar) April 7, 2024
Frekwencja w I turze wyborów samorządowych w 2018 r. wyniosła w skali całego kraju 54,9 proc. Wówczas największą frekwencję odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie do urn poszło 60,93 proc. uprawnionych. Najniższą frekwencję w wyborach samorządowych w 2018 r. odnotowano w województwie opolskim, gdzie wyniosła on 48,66 proc.
Incydenty związane z wyborami samorządowymi
Przedstawiciel Państwowej Komisji Wyborczej przedstawił dane ws. zdarzeń wyborczych na niedzielę według stanu na godz. 21.00, czyli kiedy zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych.
"Poprzednie informacje w tej kwestii były przedstawiane według stanu na godz. 16.00. W ciągu tych ostatnich kilku godzin wyborów przyjęto dodatkowo 24 zgłoszenia o popełnionych przestępstwach i 67 zgłoszeń co do wykroczeń. Łącznie od ostatniego meldunku przyjęto nowych zgłoszeń 91, a łącznie wszystkich zdarzeń tego typu odnotowano przez cały dzień 579" – poinformował sędzia Wojciech Sych.
Sych powiedział, że jedno ze zdarzeń, które wydarzyło się w niedzielę ok. godz. 20.30 w Przemyślu, mogło wywołać poważne konsekwencje. Przed budynkiem komisji wyborczej nr. 12 w tym mieście wyczuwalna była wyraźna woń gazu i doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej. Przedstawiciel PKW poinformował, że w związku z tym zdarzeniem wezwana została straż pożarna oraz policja, a komisja została zamknięta i oplombowana; ewakuowano też urnę wyborczą. Sych wyjaśnił, że zapewniona była jednak możliwość głosowania dla kilku osób, które zgłosiły się do godz. 21.00 w lokalu zastępczym.
Sędzia poinformował jeszcze o dwóch przypadkach zniszczenia kart do głosowania przez głosujących. Jeden został zgłoszony przez Komendę Wojewódzką Policji w Lublinie, a drugi przez Komendę Stołeczną. W pierwszym przypadku – jak mówił Sych – karty zostały wyniesione z lokalu wyborczego przez jednego z wyborców i zabrane do domu. Dwie z nich – częściowo uszkodzone – znaleziono w rowie niedaleko miejsca zamieszkania osoby, które je wyniosła. Drugi incydent miał miejsce w jednej z komisji obwodowych w Warszawie, gdzie wyborca zniszczył dwie karty do głosowania.
Przedstawiciel PKW dodał, że w obu przypadkach osoby, które zniszczyły karty, były pod wpływem alkoholu. Obie zostały też zatrzymane przez policję.
pap/bpl