O banku centralnym, co stracił ponad sto miliardów dolarów

Bank centralny Stanów Zjednoczonych potwierdził wcześniejsze szacunki i przyznał się, że w 2023 roku stracił 114,3 mld dolarów. Informacja ta jest jednak praktycznie bez znaczenia, ponieważ emitent pieniądza nie może zbankrutować z powodu… braku pieniędzy.

O banku centralnym, co stracił ponad sto miliardów dolarów

fot. KEVIN LAMARQUE / / Reuters / Forum

– W 2023 całkowita suma wydatków Banków Rezerwy Federalnej przekroczyła dochody o 114,3 miliardów dolarów – tak eufemistycznie swoją zeszłoroczną stratę opisał najważniejszy bank centralny świata. W 2022 roku Rezerwa Federalna odnotował 58,8 mld USD zysku netto.

O banku centralnym, co stracił ponad sto miliardów dolarów - INFBusiness

O banku centralnym, co stracił ponad sto miliardów dolarów - INFBusiness

Rezerwa Federalna

Przez poprzednie lata, dekady i stulecie prowadzenie banku centralnego USA było nadzwyczaj dochodowym interesem. Tylko w latach 2014-22 Rezerwa Federalna wpłaciła do Departamentu Skarbu 739 miliardów dolarów „dywidendy”. Średnio było to ponad 82 mld USD rocznie.

Ale ubiegły rok przyniósł gigantyczną stratę. Tak samo jak w wielu innych bankach centralnych była ona rezultatem gwałtownego podniesienia stóp procentowych. Fed ujawnił, że odsetki, które wypłacił bankom komercyjnym, w 2023 roku wyniosły 176,8 mld USD wobec 116,4 mld USD rok wcześniej. To 60,4 mld USD różnicy. Transakcje repo (tzn. operacje sprzedaży papierów wartościowych z przyrzeczeniem ich przyszłego odkupu po z góry określonej cenie) kosztowały Fed 104,3 mld USD wobec 62,4 mld USD w roku 2022. Wydatki „operacyjne” wyniosły 9,2 mld USD, w tym 2,9 mld USD pochłonęły koszty zarządu, emisji pieniądza i działanie Consumer Financial Protection Bureau.

Przeczytaj także

Potwór z Jekyll Island, czyli sto lat Rezerwy Federalnej

Zgodnie z tekstem Federal Reserve Act system Rezerwy Federalnej oddaje większość zysków (tj. po potrąceniu dywidendy z akcji uprzywilejowanych dla swoich właścicieli) do Departamentu Skarbu. Czyli podobnie jak w Polsce, gdzie NBP musi oddać budżetowi 95% zysku netto. Gdy zysku nie ma, Fed odnotowuje „rozliczenia międzyokresowe”. Łącznie ta pozycja na koniec 2023 roku wyniosła 133,3 mld USD. Dopiero gdy zostanie ona pokryta przyszłymi zyskami, Rezerwa Federalna będzie mogła wznowić wpłaty do budżetu państwa.

Wielkie straty banków centralnych

Natomiast strata netto czy nawet ujemne kapitały własne w żaden sposób nie wpływają na codziennie funkcjonowanie Rezerwy Federalnej czy jakiegokolwiek banku centralnego. Zarówno ich straty, jak i zyski są w znacznej mierze wynikami operacji księgowych i nie przekładają się na strumienie generowanej gotówki. Nie zapominajmy też, że to bankierzy centralni sami generują pieniądze po kosztach druku i papieru. Monopol na emisję pieniądza gotówkowego (tj. monet i banknotów) jest głównym źródłem faktycznych zysków banków centralnych.

Przeczytaj także

Wielkie straty banków centralnych: SNB, NBP, Bundesbank…

Fed nie jest jedynym bankiem centralnym, który finansowo „popłynął” w roku 2023. Potężne straty netto odnotowały praktycznie wszystkie zachodnie instytucje monetarne. Trzy tygodnie temu Szwajcarski Bank Narodowy podał, że jego zeszłoroczna strata netto wyniosła 3,2 mld franków. Niemiecki Bundesbank w lutym poinformował, że jego zeszłoroczna strata sięgnęła 21,6 mld euro. Analitycy Morgan Stanley oszacowali, że cały eurosystem (czyli EBC i krajowe banki centralne krajów strefy euro) zaraportują 56,6 mld euro strat za 2023 roku oraz kolejne 62,2 mld € za 2024 i 12,3 mld € w 2025 r.

Rekordową stratę netto w 2023 roku odnotował także Narodowy Bank Polski. Nieoficjalnie mówi się, że strata banku centralnego Polski wyniosła 20,8 mld złotych i przebiła rekord z 2022 roku, gdy NBP odnotował niemal 17 mld zł straty netto. Podobnie jak w przypadku SNB „winnym” owej papierowej straty było umocnienie krajowej waluty – w tym przypadku polskiego złotego.

– Osiąganie dodatniego wyniku finansowego nie jest celem banku centralnego, w tym NBP. Wynik finansowy NBP zależy w dominującym stopniu od kursów walut obcych i kosztów walki z inflacją. Im silniejszy złoty, tym gorszy wynik finansowy NBP, a im wyższe stopy procentowe, tym wyższe koszty walki z inflacją – podał Narodowy Bank Polski w oficjalnym komunikacie.

Ujemne wyniki finansowe banków centralnych są w zasadzie tylko informacją księgową i nie mają prawie żadnego wpływu na funkcjonowanie rynków finansowych. Są za to bólem głowy dla ministrów finansów i premierów, ponieważ do budżetu państwa nie wpłyną miliardowe wypłaty z „renty senioralnej”. To problem także dla polskich polityków, ponieważ w budżecie państwa na rok 2024 zapisano, że wpłata z zysku NBP za rok 2023 wyniesie 6 mld zł. Teraz wiadomo już, że tych pieniędzy nie będzie.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *