Przy sprawnym procedowaniu ustawy przez parlament, już jesienią pierwsze wnioski o wakacje składkowe będą mogły trafić do ZUS – powiedział w czwartek w Sejmie minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman.
Dla kogo wakacje od ZUS? Wyjaśnił to minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman (EAST_NEWS, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman przypomniał w czwartek w Sejmie, że we wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten „w najbliższych dniach stanie się przedmiotem obrad”.
Wierzę, że przy sprawnym procedowaniu ustawy przez parlament, już jesienią będą mogły zostać złożone pierwsze wnioski o wakacje składkowe – zapowiedział minister Hetman.
Zaznaczył, że vacatio legis dla ustawy będzie wynosiło cztery miesiące od końca miesiąca, w którym nastąpi jej publikacja. – Jest to związane z koniecznością dostosowania elektronicznych systemów przez ZUS – wyjaśnił Hetman. Wakacje składkowe potocznie nazywane są „wakacjami od ZUS”.
Zobacz także:
Wakacje od ZUS. Rząd podjął decyzję
Dla kogo wakacje składkowe?
Zgodnie z propozycją rządu z wakacji składkowych będą mogli skorzystać przedsiębiorcy wpisani do centralnej ewidencji działalności gospodarczej. Tacy przedsiębiorcy oprócz siebie mają ubezpieczać maksymalnie dziewięć innych osób i osiągają roczne przychody na poziomie nieprzekraczającym 2 mln euro.
Taki przedsiębiorca będzie mógł przez jeden miesiąc w roku, dobrowolnie przez siebie wybrany, zaniechać odprowadzania składki na własne ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe oraz składek za siebie na fundusz pracy, oraz fundusz solidarnościowy. – Mówimy to zmniejszeniu w 2024 r., wydatków firm o około 1,6 tys. zł – podkreślił Hetman. I dodał, że składki na ubezpieczenie społeczne zostaną pokryte przez państwo, „dzięki temu przedsiębiorca nie będzie musiał bać się o ciągłość i wysokość świadczeń”.
Zobacz także:
Podnieść wiek emerytalny, przeorać podatki, zarzucić CPK. B. wicepremier o tym, co powinien zrobić rząd
Minister zwrócił uwagę, że przedsiębiorca sam zdecyduje, na co przeznaczy zaoszczędzone w ten sposób środki.
Nie będzie musiał zawieszać też swojej działalności. Jeśli będzie chciał, wyjedzie na urlop, jeśli nie, nadal będzie mógł pracować na rzecz swoich kontrahentów i osiągać z tego tytułu przychody – zaznaczył Hetman.
Jak poinformował szef resortu rozwoju, rozwiązanie to będzie miało też „pewne bezpieczniki” chroniące przed zjawiskiem wypychania na samozatrudnienie”. – Wykonywanie dzielności na rzecz byłego pracodawcy uniemożliwiać będzie korzystanie z tej instytucji (wakacji od ZUS – PAP) – zastrzegł Hetman.
Zobacz także:
Wakacje od ZUS. Ekonomista podsumował propozycję rządu
Wakacje od ZUS dla 1,7 mln osób
Rząd wylicza, że z programu może skorzystać 1,7 mln osób. Sam koszt wakacji w 2024 r. od ZUS wyniesie ok. 1,64 mld zł.
Według zapewnień ministra zainteresowani skorzystaniem z wakacji od ZUS będą musieli złożyć „prosty, elektroniczny wniosek”. – Będzie to następować w miesiącu poprzedzającym miesiąc objęty zwolnieniem – wyjaśnił minister Hetman. ZUS ma zweryfikować jedynie, czy zostały spełnione ustawowe warunki do skorzystania ze zwolnienia.
