W czwartek nie dojdzie do skutku rywalizacja skoczków narciarskich w Oberstdorfie. Wiatr nie pozwolił na rozegranie treningów i kwalifikacji.
W ostatnim czasie organizatorzy konkursów Pucharu Świata w Oberstdorfie robili wszystko, by udało się zaśnieżyć całą skocznię do lotów. Temperatura nie pomagała w tym zadaniu i udało się wszystko doprowadzić do odpowiedniego stanu ledwie kilka dni przed planowaną rywalizacją. Niestety w czwartek do gry weszły koszmarne warunki wietrzne. Te nie pozwoliły na żadne skoki, stąd odwołano treningi i kwalifikacje.
Jury trzymało w napięciu
Kwalifikacje do sobotniego konkursu były zaplanowane na godzinę 16:40, a wcześniej miały się też odbyć dwa tradycyjne treningi. Wiatr jednak od samego rana wiał w Oberstdorfie za mocno. Skoczni do lotów nie byli w stanie nawet przetestować przedskoczkowie, a przecież takie są wymogi w przypadku zmagań pod egidą FIS (Międzynarodowa Federacja Narciarska).
Początkowo trening miał rozpocząć się o 14:15, ale został kilkukrotnie przeniesiony na inną godzinę. Jury trzymało w napięciu i co jakiś czas organizowało kolejne spotkania, na których omawiało sytuację związaną z warunkami. Czekano na to, aż one się poprawią, ale to nie nastąpiło. Powiewy wiatru dochodziły do sześciu metrów na sekundę, więc trudno mówić było o jakichkolwiek zmaganiach, tym bardziej że ryzyko na obiekcie do lotów jest ogromne.
W związku z brakiem skoków w czwartek można spodziewać się dużych zmian w harmonogramie weekendu. Przypomnijmy, że w Niemczech mają się odbyć dwa konkursy indywidualne oraz zmagania duetów.
Czterech Polaków na starcie
Przypomnijmy, że do Oberstdorfu wyruszyło czterech reprezentantów Polski. To Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła. Trener Thomas Thurnbichler nie wykorzystał limitu pięciu zawodników, który mu przysługiwał. W ostatniej chwili z rywalizacji został wycofany Klemens Murańka.