Przemysław Wipler: Grzegorz Braun został uratowany przez Szymona Hołownię

Szliśmy na posiedzenie klubu Konfederacji i Sławomir Mentzen powiedział to jasno, że idziemy, żeby położyć wniosek o wyrzucenie Grzegorza Brauna z klubu – powiedział w Polsat News poseł Konfederacji Przemysław Wipler.
Przemysław Wipler: Grzegorz Braun został uratowany przez Szymona Hołownię - INFBusiness

Poseł Konfederacji Przemysław Wipler komentował użycie przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna gaśnicy w Sejmie

Foto: TVN24 / AFP, PAP/Marcin Obara

We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun użył gaśnicy, by zgasić świece chanukowe w Sejmie. – Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu RP – argumentował z mównicy Braun, zarzucając posłom ignorancję i brak wiedzy, czym jest święto Chanuki. Wystąpienie składane w trybie sprostowania posłowi przerwał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja).

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) wykluczył Brauna z posiedzenia. Decyzją prezydium Sejmu Grzegorz Braun został pozbawiony połowy uposażenia na pół roku i diet poselskich na sześć miesięcy.

Grzegorz Braun zawieszony w prawach członka klubu Konfederacji

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie wydarzeń w Sejmie pod kątem publicznego znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej jednej osoby. Kancelaria Sejmu złożyła zawiadomienie do prokuratury o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa z art. 195 kodeksu karnego, czyli przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego.

W środę współprzewodniczący Konfederacji poseł Sławomir Mentzen (Nowa Nadzieja) ogłosił, iż na posiedzeniu klubu Konfederacji złożył wniosek o ukaranie Grzegorza Brauna zawieszeniem w prawach członka klubu oraz zakazem wystąpień z mównicy Sejmie, a „klub wnioskowane kary nałożył”.

W związku z incydentem z udziałem Brauna Lewica chce odwołania Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu.

W niedzielę poseł Konfederacji Przemysław Wipler był w Polsat News pytany, dlaczego Grzegorz Braun został zawieszony, a nie wyrzucony z klubu Konfederacji.

– Polska jest krajem, w którym na kobiety nie powinno się podnosić ani ręki, ani kwiatka, ani tym bardziej gaśnicy. Zareagowaliśmy niezwłocznie, natychmiastowo. Zawiesiliśmy Grzegorza Brauna w prawach członka klubu – odparł polityk. Dodał, że na posiedzeniu klubu nie było Brauna, dlatego nie było też wniosku o wyrzuceniu lidera Konfederacji Korony Polskiej z klubu Konfederacji.

Przemysław Wipler: Szymon Hołownia uratował Grzegorza Brauna

– Później zostaliśmy postawieni w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ de facto stawiając nam ultimatum i żądanie wyrzucenia Grzegorza Brauna z klubu, Szymon Hołownia uratował go – oświadczył Wipler.

Poseł Konfederacji odniósł się tu do słów lidera Polski 2050, który mówił, że jeśli Konfederacja zdecyduje, iż Braun pozostanie w jej szeregach, to dla przedstawiciela Konfederacji nie powinno być miejsca w prezydium Sejmu.

– My szliśmy na ten klub (posiedzenie klubu Konfederacji – red.) ze Sławomirem Mentzenem i Sławomir Mentzen powiedział to jasno i klarownie, że idziemy, żeby położyć wniosek o wyrzucenie Grzegorza Brauna z klubu – powiedział w niedzielę Przemysław Wipler.

– Nasi wyborcy, nasi sympatycy nie mogą mieć przeświadczenia, że jesteśmy klubem, partią, która działa w taki sposób, że ktoś dla ratowania swojego stołka, stanowiska jest gotów pod presją wyrzucić kolegę z klubu – podkreślił dodając, że ultimatum Hołowni skomplikowało sytuację Konfederacji.

Przemysław Wipler: Grzegorz Braun powinien zostać wyrzucony z klubu Konfederacji

– Ja powiem jasno wprost i wyraźnie: ja sam głosowałem przeciwko zawieszeniu Grzegorza Brauna. Dlatego zagłosowałem przeciwko zawieszeniu, bo ja byłem zwolennikiem, że on po prostu powinien być od razu wyrzucony – mówił Wipler. Ocenił, że Grzegorz Braun zachował się niedopuszczalnie „z uwagi na to, że użył w sposób nieumiejętny narzędzia niebezpiecznego, jakim jest gaśnica proszkowa”.

Poseł Konfederacji ocenił też, że zarzuty wobec Krzysztofa Bosaka są nietrafione. Podkreślił, że gdy posłowie przy niemal pustej sali składali pytania do premiera Donalda Tuska, Bosak prowadził obrady i nie wiedział, co stało się na korytarzu w Sejmie, m.in. dlatego, że w odróżnieniu od szeregowych posłów nie mógł na sali obrad zerknąć w telefon.

– W tym momencie stosowanie jakiejkolwiek odpowiedzialności wobec Krzysztofa Bosaka to akt polityczny i cyniczny w sytuacji, w której my będziemy wiedzieli co zrobić z Grzegorzem Braunem – powiedział poseł Konfederacji.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *