Reporter TVP Damian Diaz ma przejść z redakcji „Wiadomości” Telewizji Polskiej do Narodowego Banku Polskiego – piszą branżowe serwisy poświęcone rynkowi mediów. Według nieoficjalnych wciąż doniesień, Diaz ma dołączyć do biura prasowego NBP.
/123RF/PICSEL
Damian Diaz opracowywał materiały do głównego wydania „Wiadomości” od 2016 r. – przypomina serwis wirtualnemedia.pl. Zajmował się tematyką gospodarczą i finansową – relacjonował m.in. kongresy ekonomiczne, takie jak Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. W 2022 r. otrzymał tytuł Dziennikarza Ekonomicznego Roku w konkursie im. Władysława Grabskiego, który organizuje NBP.
Na platformie X informację o transferze Diaza jako pierwszy podał dziennikarz Salonu24 Marcin Dobski, powołując się na ustalenia press.pl.
Rozwiń
Jak zauważa serwis wirtualnemedia.pl, Damian Diaz już od pewnego czasu nie pojawia się w „Wiadomościach”, a materiały o tematyce gospodarczej dla flagowego programu TVP przygotowuje w ostatnich dniach Dawid Helsner.
Reklama
Wielka ucieczka z TVP po wyborach parlamentarnych
Serwis dodaje, że w NBP od kilku miesięcy zatrudniony jest były wiceszef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI) Paweł Gajewski. W banku centralnym pełni on funkcję wicedyrektora departamentu komunikacji.
W ostatnim czasie rozpoczął się prawdziwy exodus z telewizji publicznej. Z TVP rozstają się, według medialnych doniesień, reporter Karol Jałtuszewski, prezenterzy Bartłomiej Graczak i Sławomir Siezieniewski, a także Michał Rachoń z kanału TVP Info.
W umowie koalicyjnej przyszłego rządu podpisanej przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Nową Lewicą znalazła się zapowiedź gruntownych zmian w mediach publicznych, które zdaniem dotychczasowych sił opozycyjnych stały się narzędziem w rękach żegnającego się z władzą Prawa i Sprawiedliwości. „Naprawimy i odpolitycznimy media publiczne. Stały się one w dużej mierze odpowiedzialne za rozłam w społeczeństwie, szerzenie kłamstw oraz celowo urządzane nagonki i kampanie nienawiści” – czytamy w dokumencie.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL