Jej wartość wyceniono na 32 mln funtów, czyli ponad 160 mln zł. Z zewnątrz przypomina siedzibę MI6, czyli brytyjskiego wywiadu. Jak pisze „The Telegraph”, trwające od kilku lat problemy ze znalezieniem nowego nabywcy, to objaw większego problemu na rynku nieruchomości na Wyspach.
Problemy ze sprzedażą luksusowej wilii wynikają z kilku czynników (Sotheby's)
W latach 2020-2023 willa ta zajmowała miejsce w zestawieniu Rightmove 10 najczęściej oglądanych nieruchomości, opisywanych jako „niezwykle ekstrawaganckie” i „futurystyczne”. Agentom nie chodzi jednak o to, by londyńską willę pokazywać, ale by ją sprzedać. A z tym jest od kilku lat problem.
„Jednym z powodów, dla których dom przyciągnął tak wiele uwagi na Rightmove, była jego cena wynosząca 40 milionów funtów, co czyni go najdroższym domem na sprzedaż w Londynie i na pewnym etapie najdroższym w Wielkiej Brytanii” – pisze brytyjski dziennik. Cenę wywoławczą w Sotheby’s obniżono o 8 mln funtów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Dom z wagonu kolejowego. "Koszt remontu nie był wygórowany"
Czyja to willa? „Prawie nic nie napisano o tym nieśmiałym magnacie”
Willa została zaprojektowana w latach 90., a jej budowę ukończono dekadę później. Charakterystycznym elementem jest zakrzywiona fasada. Leży na działce o powierzchni dwóch akrów. Oprócz wewnętrznego basenu, ma też prywatne korty tenisowe, saunę i siłownię. Do dyspozycji właścicieli jest pięć sypialni i garaż na cztery samochody.
Właścicielem willi jest Aleksander Bronstein, urodzony w Rosji multimilioner, który po upadku ZSRR zbił fortunę na metalach i górnictwie. . Prawie nic nie napisano w anglojęzycznych mediach o tym nieśmiałym magnacie, który twierdzi, że ma estońskie obywatelstwo i nigdy nie posiadał rosyjskiego paszportu” – czytamy.
Dlaczego willa nie znalazła nabywcy? Po pierwsze, z powodu wysokiej ceny. „The Telegraph” podkreśla, że choć naprawdę luksusowa, to skrojona pod gusta konkretnej osoby.
„Jest to przykład na to, jak zmienia się londyński rynek luksusowych nieruchomości, a większość pieniędzy oligarchów, które pomogły zdefiniować rynek w ciągu ostatnich dwóch dekad, zniknęła w następstwie wojny na Ukrainie” – czytamy w brytyjskim dzienniku.
Wraz z działką willa stanowi dziś jedną z najdroższych nieruchomości w Wielkiej brytanii. W tej okolicy mieszkają m.in. Harry Styles, Kate Moss i Jamie Olivier.
„Ktokolwiek pewnego dnia zostanie sąsiadem w Heathfield park, prawie na pewno nie będzie zwyczajny, podobnie jak sam dom” – podsumowuje „The Telegraph”.