Z okazji 80. urodziny byłego prezydenta RP i 40. rocznica przyznania Pokojowej Nagrody Nobla do Gdańska zjechali się goście z różnych stron politycznej sceny, żeby oddać hołd Wałęsie. Andrzej Duda i rządzący nie przesłali jubilatowi życzeń.
Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski, Daniel Olbrychski, Adam Bodnar, Jan Krzysztof Bielecki, Jacek Fedorowicz, Władysław Frasyniuk, Bożena Grzywaczewska, Jacek Karnowski, Aleksandra Dulkiewicz, Magdalena Adamowicz, Henryka Krzywonos-Strycharska, Adam Michnik, Tomasz Grodzki, Monika Olejnik, Jacek Taylor, Jarosław Wałęsa, Robert Więckiewicz, Krystyna Zachwatowicz-Wajda to tylko część gości, która w piątkowy wieczór uczestniczyła w gdańskim Europejskim Centrum Solidarności w benefisie z okazji okrągłych urodzin Lecha Wałęsy. Uroczystość prowadził Maciej Stuhr, wystąpiła piosenkarka Natalia Szroeder.
Komuniści Wałęsy nie zniszczyli
– Kiedy władza wprowadziła stan wojenny, wiedziała, że Lecha Wałęsy nie zniszczy. Ale usiłowała go zmniejszyć – wspominał antykomunistyczny działacz i satyryk Jacek Fedorowicz, autor słynnego „Portretu nieznanego mężczyzny z wąsem (II połowa XX wieku)”. Uroczystość przebiegała w lekkim i humorystycznym tonie. Gdy jubilat usłyszał pytanie od prowadzącego galę: „Czy jest jakaś cecha, której pan nie lubi u siebie?”, odpowiedział: „Wszystko lubię. Starości tylko nie”. Z kolei na pytanie: „Czy jest coś, o czym chciałby pan zapomnieć?”, Wałęsa odparował: „Że mam 80 lat”.
Uchwała Senatu i brak życzeń od władzy
Wcześniej Senat RP specjalną uchwałą wyraził wdzięczność byłemu liderowi „Solidarności” i podziękował za zasługi „w procesie obalenia systemu komunistycznego w Polsce, a w konsekwencji również w całej Europie Wschodniej”.
Nobliście życzeń nie złożył prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, ani inni przedstawiciele obecnej władzy, jak również bliska jej obecnie „Solidarność”.