Od 3 listopada startuje przyjmowanie formularzy o dodatek grzewczy. Subwencja sięga 1750 zł i będzie skierowana do domostw o skromniejszych dochodach, ogrzewanych z systemu centralnego.
W najbliższy poniedziałek zaczyna się nowy program dotacji dla gospodarstw domowych z mniejszymi zarobkami, obciążonych dużymi opłatami za ogrzewanie z sieci. Dodatek ma uśmierzyć następstwa podwyżek cen energii w okresie zimowym. Jednorazowa refundacja może sięgnąć nawet 1750 zł, co dla wielu rodzin i osób żyjących samotnie oznacza odczuwalne wsparcie w budżecie domowym.
Program dotacji
Sposób działania pomocy jest związany zarówno z wysokością dochodów, jak i kosztem ciepła dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne. Podania w pierwszej kolejności będą akceptowane od 3 listopada do 15 grudnia. Świadczenie przysługuje, gdy cena jednego składnika ciepła wynosi minimum 170 zł/GJ netto. Wielkość wsparcia zależy od trzech progów: przy wydatkach 170–200 zł/GJ dofinansowanie wynosi 500 zł, przy 200–230 zł/GJ jest to 1000 zł, a ponad 230 zł/GJ – 1750 zł.
Wsparcie jest dedykowane dla domostw z niskimi przychodami. Dodatek w najwyższej kwocie otrzymają osoby spełniające warunki: do 3272,69 zł dla gospodarstwa jednoosobowego i do 2454,52 zł na jedną osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Po przekroczeniu tych wartości zacznie obowiązywać zasada „złotówka za złotówkę”, która proporcjonalnie zmniejszy wysokość dotacji. Rozwiązanie ma chronić podstawowe potrzeby związane z ogrzewaniem i zmniejszyć niebezpieczeństwo niedogrzania mieszkań u najbardziej bezbronnych grup.
Wzrastające wydatki na życie
Program rodzi zróżnicowane odczucia. Dla dużej liczby odbiorców to niezbędna pomoc w kontekście wzrastających kosztów egzystencji. Równocześnie pojawiają się głosy, że przy najszybciej podnoszonych opłatach kwota 1750 zł może nie wyrównać całego deficytu, dlatego istotne będą sprawne procedury, czytelne reguły przyznawania oraz efektywna realizacja podań, aby fundusze trafiały do osób rzeczywiście potrzebujących.
Sytuacja w energetyce pozostaje problematyczna – wiele domów używających ciepła sieciowego boryka się z rosnącymi kosztami. To zwiększa widmo ubóstwa energetycznego, szczególnie wśród osób o ograniczonych zarobkach. Dofinansowanie w postaci dodatku stanowi część szerszych działań na rzecz bezpieczeństwa energetycznego rodzin. Ważny jest zwłaszcza aspekt społeczny – niewystarczające ogrzewanie obniża jakość życia i może stanowić zagrożenie dla zdrowia, szczególnie seniorów. Dzięki dofinansowaniu część wydatków okresu grzewczego zostanie pokryta, co powinno wpłynąć na większe poczucie bezpieczeństwa w czasie zimy.



